×

Do rąk - czyli co mam na biurku

Pracuję przy komputerze. 8 godzin klikania, pisania maili i takich tam różnych innych. Dlatego też potrzebuję mieć "pod ręką" coś do rąk. Ostatnio na moim biureczku stoją 2 produkty:

1. Yves Rocher, SOS oczyszczający żel do rąk

Od producenta:
- Formuła testowana pod kontrolą dermatologiczną.
- Składniki pochodzenia roślinnego: wyciąg z arniki z ekologicznych upraw, wyciąg z sandałowca.
- Bez parabenów.

Żel na bazie wyciągu z arniki z ekologicznych upraw o właściwościach ochronnych, doskonale oczyszcza dłonie bez użycia wody i mydła.

Moja opinia:
Bardzo przypadł mi do gustu. To pierwsza moja tubka tego żelu, dostałam ją w prezencie od babci :)
Bardzo dobrze sprawdza się w pracy - czasami mam uczucie brudnych rąk a nie mam czasu co chwilę gonić do toalety myć ręce. I tu z pomocą przychodzi mi ten żeli. Jedna kropla wystarczy, aby odświeżyć całe ręce. szybko wysycha, nie zostawia żadnej klejącej warstwy. Pachnie cytrusowo - arnikowo.
Normalna jego cena to 9,90 zł za 30 ml. W promocjach można i za 4,90 kupić.
Bardzo go polecam!

2. Mariza, Bawełna Krem Ochronny do pielęgnacji rąk i paznokci

Od producenta:
Przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry dłoni, zwłaszcza narażonych na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych.
Krem o niezwykle delikatnej konsystencji doskonale regeneruje i zabezpiecza skórę dłoni przed wysuszaniem i pękaniem. Zawiera ekstrakt z bawełny, który odbudowuje i wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry oraz olejek sylikonowy zabezpieczający ją przed nadmierną utratą wilgoci i niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych ( detergenty, wiatr, mróz). Alantoina łagodzi podrażnienia a prowitamina B5 i gliceryna nawilżają oraz wygładzają naskórek. Krem ponadto wzmacnia i natłuszcza płytkę paznokcia. Regularnie stosowany sprawia, że skóra odzyskuje naturalną miękkość i elastyczność.

Moja opinia:
Zamówiłam go u koleżanki ( mariza prowadzi teraz sprzedaż tylko katalogową - MLM ) za bodajże 5,20 za tubkę 100 ml. Nie spodziewałam się nic szczególnego. Ot - kolejny krem do rąk. I... Krem baaardzo pozytywnie mnie zaskoczył!!!
Jest bardzo wydajny - wystarczy kuleczka wielkości groszku. Bardzo dobrze się wchłania. Świetnie nawilża ręce - na długo! Nie muszę co chwilę smarować rąk - na prawdę wystarczy je posmarować po każdym umyciu, częściej nie trzeba. Pozostawia na rękach... uczucie, że są posmarowane. Nie są lepkie, nie ma filmu, ale po prostu czujesz, że użyłaś kremu. Ja lubię to uczucie.
Nie przetestowałam go jeszcze na mrozach :) więc nie wiem jak będzie.
Jak na razie jestem bardzo z niego zadowolona, bardzo.

Przepraszam za jakość zdjęć - wykonywane telefonem. Już niedługo wyciągnę aparat.

Miałyście jakieś doświadczenia z powyższymi kosmetykami? Co macie na biurku?

1 komentarz:

  1. Ciągle mam ten płyn oczyszczający z YR i również jestem z niego bardzo zadowolona opakowanie fajne małe poręczne mieści się wszędzie

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger