×

COCO JUMBO !!!

Jaja je COCO JUMBO Jajajeeeee!!!!
Pamiętacie ten hit? Hmm... część z Was może być zbyt młoda, żeby pamiętać :)


Witajcie!

Jakiś czas temu Wera wyznała, że jest żeloholiczką. Ja również muszę się do tego przyznać, żele zużywam w dużych ilościach. Jak dla mnie żel ma myć, nie wysuszać i pięknie pachnieć w trakcie kąpieli/prysznica. Te wymogi spełniają m.in żele pod prysznic Yves Rocher z serii Les Plaisirs Nature. A kokos... mniam... leci mi ślinka.


Żel do kąpieli i pod prysznic Kokos z Malezji

Żel z zawartością kokosa z Malezji zmienia się w gęstą pianę. To pyszna chwila egzotycznej przyjemności i odprężenia.Składniki pochodzenia roślinnego: kokos z Malezji, baza myjąca pochodzenia roślinnego.pH neutralne dla skóry.

SKŁAD

Jest to już kolejny żel pod prysznic z Yves Rocher, który bardzo polubiłam.
Umówmy się - recenzji długiej nie będzie - toż to tylko żel pod prysznic :)
Chciałam Wam go pokazać, bo żelik wspaniale pachnie kokosem. Fanki kokosowych zapachów będą bardzo zadowolone - zapach jest bardzo naturalny, nie chemiczny. Pachnie w trakcie mycia, ale nie zostaje na ciele, co dla jednych jest plusem, dla innych minusem. Jak dla mnie skóra nie musi pachnieć po żelu.
Żel nie wysusza skóry, dobrze się pieni zarówno z gąbką jak i bezpośrednio na ciele. Mogę powiedzieć, że jest wydajny, chociaż to zależy ile go wylewamy. Ja używałam do nie pompki, która zwiększa wg mnie wydajność, bo zawsze go wtedy mniej nabierzemy ( pompka kosztuje 3,50 zł ).
Jako żelu do kąpieli go nie używałam, może następnym razem :), bo wrócę do niego na pewno, na razie mam jeszcze wersję owies.

Cena: 15,90 zł za 400 ml + ewentualnie pompka 3,50, ale ona jest wymienna i jest to zakup jednorazowy. Nie jest to dużo ale też nie mało, gdyż można kupić np. żel ISANA za 2,99 zł za 300 ml. Ja uważam, że warto ich wypróbować.

PIĘKNE I NATURALNE ZAPACHY  Les Plaisirs Nature SĄ NIESAMOWITE !!!

Polecam Kochane!
Ania


49 komentarzy:

  1. Ja ostatnio zaopatrzyłam się w YR żel z pomarańczą, oczywiście z kawą bo jestem od niego uzależniona i miniaturkę z jeżyną Zobaczymy jak się spiszą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam limitowaną miniaturkę perfum ananas+kokos z Yves Rocher i też pachną nieziemsko :))

    OdpowiedzUsuń
  3. z chęcią bym go wypróbowała bo kocham zapachy kokosu ♥ ale do najbliższego YR mam 90 km :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Musi pachnieć obłędnie! Uwielbiam zapach kokosu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tej serii uwielbiam mleczko do ciała - za lekkość & zniewalający zapach właśnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mleczka też lubię - obecnie mam brzoskwiniowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, muszę kiedyś spróbować Aniu:) Pozdrowienia dla Ciebie i dla Juniorka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. NAjlepszy kokosowy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przerobiłam jeżynę i brzoskwinie z tej serii i niestety nie spodobały mi się zapachy,strasznie chemiczne były:)ale ich koledzy z drugiej serii żeli bardzo przypadli mi do gustu(oprócz cytryny)

    OdpowiedzUsuń
  10. YR ma chyba najpiękniej pachnące kosmetyki, i do tego z przyjemnymi składami:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ania, ja pamiętam i to bardzo dobrze :DDD Nawet starsze hity pamiętam ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starsze też pamiętam :)
      Co powiecie na 2 Unlimited, Backstreet Boys, 4 Non Blondes :D

      Usuń
    2. Klasyka Aniu ;D - no to mamy kółko seniorek;)

      Usuń
    3. A dr. Alban i Dj Bobo? Pamiętacie?

      Usuń
    4. Też uwielbiam dyskotekowe przeboje z lat 90tych, najfajniej się przy nich bawi! Znacznie bardziej wolę imprezy z taką muzyką, niż aktualnymi hitami :)

      A co do żelu to ja miałam jeszcze nie dawno misję na poszukiwanie kokosa idealnego, ale nie udane przeboje sprawiły, że mam dość tego zapachu na jakiś czas. A powinnam była zacząć próby właśnie od tego!

      Usuń
  12. Uwielbiam ich żel kawowy. Miałam też kiedyś migdałowy i również miał piękny zapach. Jeśli chodzi o kawowy to zapach pozostawał na skórze dłużej:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mam waniliowy :) Ten kokosowy pewnie pięknie pachnie!

    OdpowiedzUsuń
  14. znam ten hit, oj znam:)
    cieszę się, że nie jestem sama w tym nałogu hehe:D
    a kokosowy jak najbardziej mnie kusi, może w końcu kupię coś z tej firmy:)
    i napewno będą to żele:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jesteś sama, oj nie... Wero, jest nas więcej!

      Usuń
    2. Jest więcej bo i ja jestem żeloholiczką :)

      Usuń
  15. OOOO tak, niektore kosmetyki z YR pachna nieziemsko. Nie niuchalam jeszcze kokosa,ale zamierzam w ten weekend:>

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam zapach kokosa ;) Mam z YR właśnie wodę toaletową kokosową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach kokosa uwielbiam, ale czy chciałabym nim pachnieć cały dzień... chyba nie :)

      Usuń
  17. YR kusi tymi zapachami, oj kusi!

    OdpowiedzUsuń
  18. mialam go.. i go naprawde uwielbialam i ledwo co zaczelam uzywac i zostawilam go w lazience w hotelu we wloszech ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedulko... współczuję :)
      Ale przynajmniej jest pretekst do zakupów :)

      Usuń
  19. Lubię ten żel ale o wiele bardziej jeżynę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hexx, gdzieś też chyba wspominałaś o mleczku jeżynowym :)
      Żel jeżynowy też miałam i jest boski!

      Usuń
    2. Zgadza się, przy okazji paskudnego zestawu z TBS :) Mleczko jeżynowe jest obłędne ♥ także jeżeli lubisz, a widzę, że tak to gorąco polecam. Chyba zrobię recenzję, bo jakoś nigdy nie było okazji.

      Usuń
  20. Zapachu jestem niezmiernie ciekawa :)
    A piosenkę pamiętam - byłam wtedy w ósmej klasie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba w szóstej :) Swoją drogą - ósma klasa... to były czasy. Teraz młodzież nie wie co to 7 i 8 klasa :)

      Usuń
  21. No ba- to był taki przebój że nie da się go nie pamiętać :) Jeszcze moja ukochana "Majoorka, ekstazi emołszyn ooo..." to były czasy :)

    Żele z YR lubię i mam jego miniaturkę w szafie. Ładnie też pachnie żel kokosowy z firmy Kamill.

    A jeśli ogólnie chodzi o żele pod prysznic to też jestem żelomaniaczką i całkiem sporo ich zużywam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten żel z Kamill jest naprawdę fajny - w niepozornej buteleczce całkiem przyjemna zawartość:)

      Usuń
  22. kobieto, ale kusisz,a moja córa uwielbia ten szlagier :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Coco Jumbo i do przodu:)
    mam żelek lawendowy z YR :) chwalę sobie..:) kokoska też chętnie spróbuję

    OdpowiedzUsuń
  24. Kupiłabym ze względu na ten zapach... :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Zapach musi być nieziemski :D

    OdpowiedzUsuń
  26. ja tam wolę wydać na tę serię 15zł niż na isanę 3zł. Po pierwsze to jest nieporównywalna wydajność- isana z ledwością wystarczyła mi na tydzień, a duże butle z YR z pompką mam po 2 miesiące.
    A poza tym zapaaachy :D
    owsa od dawna nie mogę złapać a uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Znam i hiciora muzycznego i żelowego :) Uwielbiam ten zapach, miałam też wodę toaletową o zapachu kokosa z YR :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Toż to znany hicior!:D Lubię kokoski,ale póki co,jestem wierna mojej Isanie Dusch <3.
    Pozdrawiam Koleżankę z Malinowego Klubu i z przyjemnością dodaję do obserwowanych :-).
    http://kosmetycznastudnia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. uwielbiam ten zapach :) znam, używam i polecam :) Malinki górą :D

    OdpowiedzUsuń
  30. uwielbiam kokosowe zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Miałam kiedyś mleczko do ciała z tej serii :) Pachniało bosko, ale poza tym nie robiło nic :/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger