Wróciliśmy :)
Witajcie!
W nocy wróciliśmy z Warszawy. Wszystko przebiegło pomyślnie, jest lepiej niż się obawiałam, że będzie. Jednak Juniorek to super dzielny chłopaczek... Wszystko zniósł, uśmiech szybko pojawił się na jego buzince, pomimo dziurki i rureczki w brzuszku. Ale teraz będzie nam dużo łatwiej z wieloma rzeczami :)
Mamy wiele dobrych duszyczek wokół siebie. Anetko i Piotrusiu... Dziękujemy za wszystko!
Dziękuję Wam również za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Zdrówka nam potrzebne jak najwięcej, niech chociaż infekcje nas ominą. Jeszcze raz bardzo, bardzo Wam dziękuję, w imieniu swoim i Junioreczka.
Muszę się teraz jakoś ogarnąć i postarać jak najszybciej wrócić do blogowania :)
Buziaki dla Was!
Ania i Juniorek
W nocy wróciliśmy z Warszawy. Wszystko przebiegło pomyślnie, jest lepiej niż się obawiałam, że będzie. Jednak Juniorek to super dzielny chłopaczek... Wszystko zniósł, uśmiech szybko pojawił się na jego buzince, pomimo dziurki i rureczki w brzuszku. Ale teraz będzie nam dużo łatwiej z wieloma rzeczami :)
Mamy wiele dobrych duszyczek wokół siebie. Anetko i Piotrusiu... Dziękujemy za wszystko!
Dziękuję Wam również za wszystkie komentarze pod poprzednim postem. Zdrówka nam potrzebne jak najwięcej, niech chociaż infekcje nas ominą. Jeszcze raz bardzo, bardzo Wam dziękuję, w imieniu swoim i Junioreczka.
Muszę się teraz jakoś ogarnąć i postarać jak najszybciej wrócić do blogowania :)
Buziaki dla Was!
Ania i Juniorek
Wszystkiego Dobrego dla Juniorka:))) Jutro 10 - Zdrówka i Spełnienia Marzeń.
OdpowiedzUsuńAniu, dobre wieści.
OdpowiedzUsuńCudnie, że już wróciliście do domu i że Juniorek dobrze się czuje.
A i na jutro życzę Wszystkiego co najcudowniejsze.
Dużo zdrówka dla Juniorka!
OdpowiedzUsuńDobrze że wszystko zaczeło sie układać i że spotykasz na swojej drodze dobrych ludzi;)Zdrówka dla was wszystkich;):*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wszystko się udało :) Życzę dużo zdrówka Juniorkowi, bo to fantastyczny i silny chłopiec.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że już jesteście w domu i że tak dzielnie Juniorek wszystko zniósł, dzielny chłopak z niego :) Oby teraz Was żadne infekcje się nie imały i będzie dobrze! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteście :) Dużo zdrówka Juniorkowi! :*
OdpowiedzUsuńsuper, że jesteście;D
OdpowiedzUsuńDobrze,ze juz u siebie :) buziaki dla Was :*
OdpowiedzUsuńDobrze, że jest dobrze :) Zyczę jak najlepszego dla Was :)
OdpowiedzUsuńFajnie ze już jest dobrze :) czekam na posty :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Ciebie i juniorka :)
Dobre wieści:) Wracajcie do zdrowia i bloga!
OdpowiedzUsuńDzielny chłopczyk - jeszcze raz dużo zdrówka dla Niego :)
OdpowiedzUsuńsuper, że już po, Zdrowia dla małego:)
OdpowiedzUsuńAniu, super, że Juniorek jest taki dzielny.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla całej Waszej rodzinki!
Świetnie, że wróciliście i że jest wszystko w porządku;) Oby tak dalej;);* Zdrówka!
OdpowiedzUsuńDobrze, że wszystko poszło pomyślnie. Życzę zdrowia. ;)
OdpowiedzUsuńzdrowia Aniu,zdrowia szczegolnie dla Juniorka ale i dla Was duzo sily i wiary!!sciskam
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że wszystko dobrze poszło! wracaj do nas :))
OdpowiedzUsuńzdrowka :)
OdpowiedzUsuńDzielny chłopczyk, dużo uśmiechów i szczęścia dla Was!:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo Wam dziękujemy!!!!!
:)
Dzielny chłopak!
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia!
dobrze,że jesteście !:)
OdpowiedzUsuń