×

Balsam o mocy oleju arganowego od Green Pharmacy

Witajcie!

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją nowości z asortymentu marki Green Pharmacy.


Nie jest to mój pierwszy balsam GP, ogólnie kosmetyki tej firmy bardzo polubiłam - nasze polskie, w większości fajne składy i niska cena.

GREEN PHARMACY BALSAM DO WŁOSÓW SUCHYCH OLEJ ARGANOWY, GRANAT

Opis: Balsam do włosów suchych i zniszczonych OLEJ ARGANOWY, GRANAT. Piękne, nawilżone, mocne, elastyczne i błyszczące włosy dzięki sile roślin. Od wieków olej arganowy, naturalne marokańskie złoto bogate w witaminę E, regeneruje włosy zniszczone, przesuszone z rozdwajającymi się końcówkami. Balsam przywraca blask, wygładza, ułatwia czesanie i stylizację, nadaje włosom miękkość, elastyczność, chroni przed czynnikami zewnętrznymi i zapobiega puszeniu. Wzmacnia i odżywia skórę głowy, łagodzi podrażnienia. Ekstrakt z granatu nawilża, regeneruje i odświeża kolor włosów.

Sposób użycia:
Należy nakładać na całą długość włosów, na włosy mokre zaraz po spłukaniu szamponu. Pozostawić na włosach około 5-10 minut, następnie dokładnie spłukać.

Pojemność / Cena: 300ml / 7,19 PLN

Skład:
 



MOJA OPINIA:

Opakowanie jakie jest każdy widzi :) Charakterystyczne dla marki, miękki plastik, zamknięcie na zatrzask z wąskim otworem, bardzo łatwe w użyciu. Cena przyjazna, tylko dostęp mały, chociaż stopniowo się poprawia. Firma Elfa Pharm ( producent marki Green Pharmacy) otworzył też sklep internetowy i kosmetyki możecie kupić TUTAJ.



Balsam świetnie nakłada się na włosy. Uwielbiam konsystencje tych kosmetyków. Moje włosy je wręcz piją. Przy poprzednim balsami tej marki miałam podobne wrażenie i tak na prawdę musiałam się nauczyć używania tego kosmetyku. Nie trzeba wcale nakładać go garściami, wystarczy niewielka ilość a efekt na włosach jest dokładnie taki sam jak przy nałożeniu dużej ilości. Trzymam na włosach kilka minut i spłukuję. Już w trakcie spłukiwania czuć, że włosy są przyjemnie "śliskie" i nie będzie problemów z rozczesaniem ich. Po wyschnięciu mam gładkie i lśniące włosy i to jest na plus. Nie zauważyłam jednak pozytywnego wpływu na układanie się włosów, jednak moje grube i sztywne włosy potrzebują super mocnych produktów do stylizacji, także nie mam mu tego za złe.
Włosy wyglądają ładnie. Balsam traktuje jako odżywkę i tutaj sprawdza się bardzo dobrze.
Zauważyłam w ogóle, że olej arganowy dobrze wpływa na moje włosy.


Kosmetyk otrzymałam do testów w ramach uczestnictwa w klubie Elfa Pharm, do którego zostałam zaproszona przez Panią Jadwigę, za co jej bardzo dziękuję. Wy też możecie przystąpić do Klubu Elfa Pharm TUTAJ.


Lubicie Kosmetyki GP? Już niedługo pokażę Wam peeling do ciała, a mam ochotę na kilka ich kosmetyków - masła do ciała i płyny do kąpieli :) I inne sole - mam lawendową - pięknie pachnie :)

Pozdrawiam Was,
Anna

32 komentarze:

  1. Miałam szampon z Green Pharmacy i jakoś specjalnie mnie nie zachwycił... ale z chęcią wypróbuję coś innego od GP :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szampony to dosyć mocne oczyszczacze, po ich użyciu konieczne jest nałożenie odżywki :)

      Usuń
  2. faktycznie fajny! Ale nic z tej firmy wcześniej nie miałam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. z tej marki miałam jedynie szampon z dziegciem, którego nie polubiłam ze względu na zapach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam taki balsam niby na końcówki z YR ale zdarza mi się go nakładać zamiast odżywki i podobnie jak ty raczej go spłukuje i nakładam bardzo małą ilość gdyż moim zdaniem nie zdaje egzaminu bez spłukiwania ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ale był za lekki dla moich kudełków ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. tez ją mialam i bardzo pozytywnie ją odbieram :) zapach kojarzy mi się z takim czerwonym zelem z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam olejki tej firmy, ale po taki balsam jeszcze nie sięgałam:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Także dostałm go do testów i baaaaardzo polubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. chetnie bym go przetestowała, ale nigdzie nie widziałam tej wersji balsamu..

    OdpowiedzUsuń
  10. Już wpisuję go na listę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku z GP nie miałam. Mnie jednak ziołowe specyfiki włosowe nie służą zupełnie.
    Choć przyznaję, mam ochotę na olejek łopianowy z papryką.

    OdpowiedzUsuń
  12. lubie ta firme ,mam duzo rzeczy stosuje duzo rzeczy i przetestowałam duzo rzeczy , ale jego jeszcze nie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś jakoś omijałam tą firmę z daleka, ale po tym, jak zmienili trochę składy i wprowadzili sporo ciekawych nowości zaczęła mnie coraz bardziej kusić. Mam już na liście ich jedwab w płynie, a teraz chyba dopiszę ten balsam do listy ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam ten balsam do włosów ale inny rodzaj i nie byłam zadowolona bo był okropnie rzadki a nawet wodnisty..

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam, ale zaciekawił mnie i być może wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  16. jeszcze nigdzie nie spotkałam, ale teraz to już musze spróbwac ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z chęcią go kupię ;) mam do włosów wypadających i też jest ok, tylko na skalp nie na długość jak dla mnie : )

    OdpowiedzUsuń
  18. ich szampony bardzo mi odpowiadają :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Właśnie testuję ich szampon z pokrzywy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Brzmi ciekawie ;) Po przetestowaniu szamponu mam ochotę na więcej kosmetyków do pielęgnacji włosów z GP ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Też go mam :) Ale na razie nie używam, nie mam takiej potrzeby . Czekam na gorszy okres dla włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Brzmi ciekawie, muszę spróbować skoro polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Generalnie bardzo lubię produkty GP :) Nie dość, że mają piękne składy, to jeszcze są delikatne acz naprawdę skuteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawy, może kiedyś go kupię. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam jeszcze żadnych ich kosmetyków...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger