×

Dwufaza od L'Oreal :)

Witajcie!

Używacie płynów dwufazowych do demakijażu oczu? Ja tak! Dla mnie to podstawa demakijażu i choćby nie wiem jak dobry micel to dla mnie będzie za mało - do oczu potrzebuję dwufazy i już!
Do tej pory królował u mnie dwufazowy płyn z chabrem bławatkiem z Yves Rocher, ale jakiś czas temu skusiłam się na L'Oreal. Kupiłam go za jakieś 11-12 zł, nie pamiętam dokładnie. Wcześniej poznałam już micela Ideal Soft L'Oreal więc liczyłam na równie dobre działanie.

L'OREAL DEMAKIJAŻ Łagodny płyn do oczu i ust



PERFEKCYJNY DEMAKIJAŻ, EKSTREMALNA ŁAGODNOŚĆ.
Łagodny płyn do demakijażu oczu L'Oréal Paris dzięki składowi wzbogaconemu w PROWITAMINĘ zapewnia perfekcyjny demakijaż i łagodność. Jego odświeżająca formuła jest odpowiednia dla osób z wrażliwymi oczami i noszących szkła kontaktowe.
Formuła odpowiednia dla osób z wrażliwymi oczami i noszących szkła kontaktowe.
Testowany pod konktrolą oftalmologiczną.


Pojemność / Cena: 125 ml / ok. 12 zł

Skład:


Dwufazówka, jak większość, ma białą i niebieska warstwę. Nie mam pojęcia dlaczego większość producentów uparła się akurat na ten kolor. Ale nie ważne :)
Po wstrząśnięciu butelką warstwy mieszają się i dość długo pozostają zmieszane. Przynajmniej w butelce, ponieważ przy wylewaniu na wacik czasami mam wrażenie, że wtedy szybko się rozwarstwia. Ale nie wpływa to na jego działanie.

O działaniu więc :-) no cóż... muszę Wam powiedzieć, że... Mam nowego faworyta wśród znanych mi dwufazówek. Płyn świetnie oczyszcza oczy. Wystarczy niewielka ilość nalana na wacik i przyłożona do oka. Nie trzeba specjalnie pocierać, wystarczy lekko docisnąć kilka razy i... po makijażu! Nie ma! W dodatku nie zostawia tłustej warstwy, nie piecze w oczy, jest bardzo wydajny. Biorąc pod uwagę niską cenę i dostępność w niemal każdej drogerii - mam nową ulubioną dwufazę!!!


Jest to na prawdę świetny produkt, polecam Wam wypróbowanie! Ja co prawda mam jeszcze jedną buteleczkę YR do wykorzystania, ale później... L'Oreal zostanie ze mną na dłużej! O TAK !

Pozdrawiam,
Ania

35 komentarzy:

  1. Oj pamiętam że miałam ją mieć ... kupię na pewno :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam micel i się z nim polubiłam, niestety nie lubię dwufazówek:(

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja jeszcze nie miałam żadnej dwufazówki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam, ale micel służy mi genialnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja nie lubię dwufazówek .... Raz się nacięłam na jakiejś (chyba Ziaja) i więcej nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie lubię dwufazówek... szczypią mnie od nich oczy...

    OdpowiedzUsuń
  7. Używałam Ziaje ale może zamienię na ten Twój :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie przepadam za płynami dwufazowymi, choć recenzja zachecająca :) na pewno micelka muszę wypróbować - wszyscy tak zachwalają :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawe, ciekawe za taka cenę
    .. warto :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie podrażnia ani trochę skóry wokół oczu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mojej nic a nic, a kilka różnych mnie szczypało.

      Usuń
    2. Ojoj, no to świetnie, bo właśnie czegoś takiego potrzebuję ^^

      Usuń
  11. Ja najbardziej lubię mleczka do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. lubię :) mam teraz dwufazę z Sephory i jestem z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. oo nie widziałam go jeszcze, ale jednak pozostanę wierna mojemu be beauty:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurczę, ale żałuję teraz że go nie wziełam wczoraj w sklepie bo miałam go w rekiu, a kupiłam jakis micel Deli :(

    OdpowiedzUsuń
  15. nie wiedziałam ze ta dwufazowka jest tak niskiej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. fajnie ;D moze keidys sie skusze ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  17. Z dwufaz uwielbiam Yves Rocher i Lirene :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też mnie to zawsze zastanawia dlaczego większość dwufazówek ma takie zestawienie kolorystyczne.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię 2-fazowe płyny do demakijażu, chyba się na niego skuszę, bo właśnie szukam jakiegoś ulubieńca :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie przepadam za dwu fazówkami, ale mam ochotę na ten nowy micel od Loreal, bo mój obecny z Lirene nieźle mnie podrażnia :/
    Pozdrawiam! : )

    OdpowiedzUsuń
  21. W takim razie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Używam aktualnie dwufazówki z Vichy i jestem bardzo zadowolona. Świetnie zmywa makijaż i co najważniejsze pielęgnuje okolice oczu, delikatnie ją natłuszczając. Mam też wrażenie, że mniej rzęs mi wypada podczas demakijażu. Jeśli chodzi o Loreal to czaję się na ten różowy, micelarny, który zbiera tyle pozytywnych recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  23. używałam go w pracy, jest skuteczny, lirene też lubię
    ale TBS dwyfazy nie pobiły w/w ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mnie interesuje płyn micelarny z tej serii. Nie słyszałam jeszcze o nim negatywnych opinii. Do demakijażu oczu nie używam kosmetyków do tego przeznaczonych ze względu na to, że wypadały mi rzęsy podczas zmywania.

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja już jakiś czas temu przerzuciłam się jedynie na nicele, w dwufazowych denerwuje mnie ten film jaki zostawiają na skórze. Ale jak piszesz, że ten nie zostawia tłustej warstwy to może zaryzykuje, jak wykończę swoje płyny

    OdpowiedzUsuń
  26. a ja mam mieszane uczucia co do dwufazowych, sa wkurzające no ale na mnie dobrze działają ... więc i ich nie lubię i je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  27. tego płynu jeszcze nie miałam, chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger