Oriflame - ciekawe oferty z Katalogu na Święta 2013
Hej Dziewczyny!
Wiele razy pisałam już, że jestem konsultantką Oriflame.
Bardzo lubię ich kosmetyki, mam kilka swoich perełek. Od tygodnia mamy już katalog świąteczny a w nim świetne oferty, dlatego postanowiłam pokazać Wam kilka ciekawych kosmetyków i najfajniejszych, według mnie, ofert.
Jeżeli chciałybyście coś zamówić, a nie macie jeszcze swojej Konsultantki - dajcie znać !
Katalog Świąteczny to zawsze super okazje!
Pierwsze, co przykuło moją uwagę to kultowe już "miodki" czy "beczułeczki" Tender Care. Zawsze mam w domu przynajmniej dwa, uwielbiam też te zapachowe opcje. No i klasyk zawsze jest ze mną. Mają świetne działanie - na usta, na suche miejsca na skórze. Uwielbiam też ich opakowania! Jedyne, które pozostały ze starym znaczkiem. Tak kiedyś wyglądały wszystkie kremy Ori.
Tym razem waham się między wersją kokosową a czarną porzeczką. Cena 10,90 zł
Katalog świąteczny to zestawy świąteczne. Na szczególną uwagę zasługuje ten z serii Milk&Honey. Uwielbiam tą serię - za zapach i działanie. Cena 29,90 zł za krem do ciała + kremowy żel pod prysznic to na prawdę dobra promocja. Tym bardziej, że otrzymujemy je w ozdobnym pudełku - idealnym na prezent.
Natomiast drugi zestaw to połączenie innych bardzo dobrych produktów - tuszu do rzęs Wonder oraz dotleniającego kremu pod oczy.
Kolejne są perfumy. Bardzo lubię ich zapachy. Zastanawiam, na który z poniższych się skusić :) Męskie, szczególnie ECLAT, też bardzo lubię. Mają w sobie "to coś".
Zestawy są w fajnych cenach i w pudełkach idealnych na prezent. Warto sprawić niespodziankę sobie lub bliskiej osobie :)
Oriflame ma też świetne preparaty do paznokci. W Katalogu 17 są w fajnych cenach.
Seria Sweedish SPA, a szczególnie część imbirowa, to doskonała propozycja na zimne wieczory. Zapach jest rozgrzewający, mocno imbirowy. Kosmetyki poprawiają gładkość skóry, pięknie pachną.
W Katalogu świątecznym w promocji jest niemal cała seria Milk&Honey - ja zatęskniłam za płynem do kąpieli - będzie mój.
A teraz coś świetnego na prezent dla dzieci. Myślę, że ucieszą się ze swoich kosmetyków, tym bardziej, że są z postaciami z ich ulubionych bajek Disney'a. Księżniczki, Arielka, Samoloty, Auta...
I na koniec hity Ori, czyli lakiery i tusz Wonderlash w świątecznym opakowaniu.
Co się Wam szczególnie spodobało?
Jeżeli chciałybyście coś zamówić albo zostać Konsultantkami - dajcie znać.
Cały Katalog 17 możecie obejrzeć TUTAJ.
Jeżeli chciałabyś zostać konsultantką Oriflame - napisz do mnie podając swój numer telefonu: anna.chsamson@gmail.com
Pozdrawiam,
Ania
Wiele razy pisałam już, że jestem konsultantką Oriflame.
Bardzo lubię ich kosmetyki, mam kilka swoich perełek. Od tygodnia mamy już katalog świąteczny a w nim świetne oferty, dlatego postanowiłam pokazać Wam kilka ciekawych kosmetyków i najfajniejszych, według mnie, ofert.
Jeżeli chciałybyście coś zamówić, a nie macie jeszcze swojej Konsultantki - dajcie znać !
Katalog Świąteczny to zawsze super okazje!
Pierwsze, co przykuło moją uwagę to kultowe już "miodki" czy "beczułeczki" Tender Care. Zawsze mam w domu przynajmniej dwa, uwielbiam też te zapachowe opcje. No i klasyk zawsze jest ze mną. Mają świetne działanie - na usta, na suche miejsca na skórze. Uwielbiam też ich opakowania! Jedyne, które pozostały ze starym znaczkiem. Tak kiedyś wyglądały wszystkie kremy Ori.
Tym razem waham się między wersją kokosową a czarną porzeczką. Cena 10,90 zł
Katalog świąteczny to zestawy świąteczne. Na szczególną uwagę zasługuje ten z serii Milk&Honey. Uwielbiam tą serię - za zapach i działanie. Cena 29,90 zł za krem do ciała + kremowy żel pod prysznic to na prawdę dobra promocja. Tym bardziej, że otrzymujemy je w ozdobnym pudełku - idealnym na prezent.
Natomiast drugi zestaw to połączenie innych bardzo dobrych produktów - tuszu do rzęs Wonder oraz dotleniającego kremu pod oczy.
Kolejne są perfumy. Bardzo lubię ich zapachy. Zastanawiam, na który z poniższych się skusić :) Męskie, szczególnie ECLAT, też bardzo lubię. Mają w sobie "to coś".
Zestawy są w fajnych cenach i w pudełkach idealnych na prezent. Warto sprawić niespodziankę sobie lub bliskiej osobie :)
Oriflame ma też świetne preparaty do paznokci. W Katalogu 17 są w fajnych cenach.
Seria Sweedish SPA, a szczególnie część imbirowa, to doskonała propozycja na zimne wieczory. Zapach jest rozgrzewający, mocno imbirowy. Kosmetyki poprawiają gładkość skóry, pięknie pachną.
W Katalogu świątecznym w promocji jest niemal cała seria Milk&Honey - ja zatęskniłam za płynem do kąpieli - będzie mój.
A teraz coś świetnego na prezent dla dzieci. Myślę, że ucieszą się ze swoich kosmetyków, tym bardziej, że są z postaciami z ich ulubionych bajek Disney'a. Księżniczki, Arielka, Samoloty, Auta...
I na koniec hity Ori, czyli lakiery i tusz Wonderlash w świątecznym opakowaniu.
Co się Wam szczególnie spodobało?
Jeżeli chciałybyście coś zamówić albo zostać Konsultantkami - dajcie znać.
Cały Katalog 17 możecie obejrzeć TUTAJ.
Jeżeli chciałabyś zostać konsultantką Oriflame - napisz do mnie podając swój numer telefonu: anna.chsamson@gmail.com
Pozdrawiam,
Ania
Lubię specjalnie wydania świąteczne te lakiery mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńLakiery z Ori lubię bardzo.
UsuńSama się skuszę na któryś :)
Ciekawe produkty, dawno nic nie zamawiałam z Oriflame.
OdpowiedzUsuńJa mam kilka swoich perełek, które zamawiam regularnie :)
UsuńOMG miodki czarnoporzeczkowe i kokosowe :3
OdpowiedzUsuńchyba zzielenieję z chciejstwa
Cat, a nie masz możliwości ich dostać nigdzie?
Usuńniezłe, ale ja na ten rok już się zbankrutowałam ;)
OdpowiedzUsuńJa w sumie nic jeszcze nie miałam z Oriflame.
OdpowiedzUsuńWidzę tusz Wonder w fajnym zestawie :)
OdpowiedzUsuńTak, ten zestaw jest w fajnej promocji.
Usuńjeeeej, jak ja dawno nie przeglądałam ich katalogu :)
OdpowiedzUsuńnie kupuję nic z Ori
OdpowiedzUsuńo widzę mój ulubiony tusz;)
OdpowiedzUsuńLubię Oriflame :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście , kusząca oferta
OdpowiedzUsuńte miodki od oriflame to chyba legenda! :D
OdpowiedzUsuńNie kuś tym katalogiem, ja na razie nie mogę nic kupować bo mam odwyk ;))
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam konsultantką, ale zbyt dużo produktów mnie uczulało, więc się zniechęciłam...
OdpowiedzUsuńja właśnie ostatnio przypomniałam sobie o istnieniu Ori i zamowiłam krem pod oczy bodaje ze str 44 ;-)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie przepadam za oriflame ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie miałam niczego z Oriflame.Jakoś nie przepadam za ta marką,wolę zdecydowanie Avon :)
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam m.in.miodek czarna porzeczka:) dziś będę próbować:))
OdpowiedzUsuń