×

Zamówienie z ezebra

Hejka,

W poście o planowanych zakupach na 2014 rok pisałam o cieniach L'Oreal Infaillible, o prasowanych pigmentach. Miałam na nie ochotę już od dłuższego czasu, ale... no jakoś tak się wcześniej nie złożyło :) Do czasu. Oglądałam film Maxineczki, która miała odcień Tender Caramel. No i stało się. Szukałam i znalazłam go na ezebra.pl i to za 10 zł. Nie byłabym sobą gdybym zamówiła tylko jeden cień :)





Kupiłam:
Cienie L'oreal Infaillible w kolorach:
1. 033 Tender Caramel
2. 021 Sahara Treasure
3. 027 Goldmine
4. 024 Bronze Goddies
5. 017 Sweet Strawberry
oraz:
6. Pomadkę Revlon w odcieniu Carnation
7. Rimmel żelowy wodoodporny liner w odcieniu Aubergine

Takie pierwsze wrażenie z kosmetyków:

Rimmel, Waterproof Gel Eyeliner Aubergine



Miałam nadzieję, że będzie bardziej intensywny i nie będzie tworzył prześwitów. Nie spodziewałam się też metalicznego wykończenia, choć ono akurat mi zupełnie nie przeszkadza. Po pierwszej próbie widzę, że jednak tworzy trochę prześwitów i na powiece kolor sporo traci ze swojej intensywności. Zobaczymy. Może będzie dobry jako baza pod inne fioletowe cienie. Jest ładny, ale troszkę się rozczarowałam.


Revlon, Colorburst Lipstick 025 Carnation




Kolor wydawał się nieco inny na stronie, może nieco bardziej zbliżony do Airy Fairy. Na żywo jest to róż, nie za jasny, nie za ciemny, z bardzo delikatnymi drobinkami, które są niemal niewidoczne. Nie byłam przekonana co do koloru, ale na szczęście świetnie do mnie pasuje.


L'Oreal Infaillible prasowane cienie do powiek




Oto moje szczęścia!
Jestem w tych cieniach już totalnie zakochana.. Jeszcze w tym miesiącu powiększę swoją kolekcję o kolejne kolory.
W przypadku moich zakupów - jeden cień  ( Sweet Strawberry) jest niemal matowy i zupełnie inny od całej reszty. Jest duuuużo słabiej napigmentowany, wręcz ledwo co. Jest jednak niesamowicie miękki i gdy wypróbowałam go na ręce pomyślałam... róż! On będzie idealnym różem! I tak go właśnie użyłam dzisiaj i wygląda świetnie.

z lampą

bez lampy


 Pozostałe cienie - to blask - mniejszy lub większy. Mamy tutaj złotko Goldmine, bardziej zgniłą zieleń / złotawe khaki czyli Bronze Goddies oraz 2 kolory, które wpisują cię w prązy - jeden chłodniejszy, drugi cieplejszy, czyli Tender Caramel oraz Sahara Treasure. Oba niesamowite. W sumie... to mam podobne kolory z Inglota, ale wykończenie tych jest zupełnie inne.
Jestem zachwycona tymi cieniami. Świetnie łapią się powieki. Nakładałam je tylko na korektor i przetrwały cały dzień niemal bez uszczerbku. Nie jest to jednak pozycja dla fanek matów, przynajmniej nie te kolory.

Wiem już, które cienie jeszcze chcę, a są to - Metallic Lillac, Naughty Strawberry, Forever Pink, Burning Black, Endless Chocoloate oraz jeden, którego nazwy już nie pamiętam, ale jest to kremowy odcień, błyszczący oczywiście. Pamiętam, że to kolor 02.

Coś Wam się spodobało? Na coś się skusicie?

 Pozdrawiam,
Ania / Kosmetykoholizm

90 komentarzy:

  1. Wybrałaś piękne kolory cieni, a pomadka zachwycajaca- kolor bardzo mój:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda że liner robi prześwity. ..
    cienie.....cała Ania błysk oszałamiający; ) no ale jak sama stwierdziłaś ...nie dla zwolenników matów...ciekawa jestem innych kolorów; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokombinuję jeszcze z linerem, może coś z niego uda wykrzesać :)
      No dokładnie... cała ja!

      Usuń
    2. Miałam ten liner, bo dostałam go w ramach wymianki. Poprzednia właścicielka ostrzegała mnie, że to kiepski produkt. Tez myślałam, że coś wykombinuję. Niestety, poległym. Liner wylądował w koszu.

      Usuń
  3. Coś pięknego!
    Tender Caramel wpadł w oko :)

    I pomadeczka też ładna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tak wpadł w oko u Maxineczki, że musiał wpaść i do koszyka :)

      Usuń
  4. Cienie L'oreal Infaillible to ja bardzo, bardzo lubię :]

    OdpowiedzUsuń
  5. Cienie L'oreal Infaillible to ja bardzo, bardzo lubię :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Te cienie robią świetne wrażenie, zwłaszcza za taką cenę! Dostałam jakiś czas temu cienie MIYO od Hexx i mają podobne wykończenie, na wyjścia są świetne, więc i Twoje skarbki wzbudzają moje zainteresowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z MIYO mam tylko jeden cień w kolorze wściekłego fioletu i faktycznie są super, ale konsystencją się sporo różnią.
      Za to fajna jest też seria CHIC z Pierre Rene ( producent MIYO)

      Usuń
    2. Te które ja mam są z serii OMG! :) Nie wiedziałam, że Pierre Rene, to producent MIYO, ale u mnie w mieście i tak nie widziałam nigdy kosmetyków żadnej z tych firm...

      Usuń
  7. świetne te cienie, podobają mi się. Anula Ty lepiesz oszczędzaj i zbieraj na swoją UD3 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko, spoko, na UD też się zbiera :)
      na 1/3 paleki już mam :)

      Usuń
  8. Cienie wyglądają przepięknie! Czasem aż żałuję, że nie umiem z nich korzystać XD

    OdpowiedzUsuń
  9. pomadka i najjaśniejszy cień bardzo mi się podobają! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. te cienie wyglądają przepięknie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cienie niby ładne, ale jakoś nie mogę się z nimi polubić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakie masz kolory? Może chcesz się pozbyć?

      Usuń
    2. Został mi jeszcze jeden - Magnetic Coral i chętnie się go pozbędę, po co ma leżeć niepotrzebnie :)

      Usuń
  12. Pięknie te cienie wyglądają:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne cienie :)

    Zapraszam do mnie na rozdanie :) Do wygrania są kosmetyki od Marizy :) http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2014/01/rozdanie-z-mariza-mineralny-puder.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Akurat dziś mi się włączyło małe chciejstwo na te cienie... a teraz się jeszcze pogłębiło ... coś czuję, że niedługo wylądują i u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli jesteś fanką mocno świecących cieni - będziesz na pewno zadowolona!

      Usuń
  15. Ciekawe kolory. "Karnawałowe". :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo podobają mi się cienie i zbieram się (dłuższy czas) do kupna, choć sama nie wiem, kupić, bo ładne? (a mam podobne w kolekcji, to troszkę bez sensu)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja, jak się okazało, też mam podobne, z Inglota :D Swoją drogą muszę je w końcu pokazać.
      Ale już wykończenie zupełnie inne i inaczej wyglądają na oku.
      Kupić po to by się nimi malować!

      Usuń
  17. cienie cudne, a kolor pomadki rewelacyjny :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Te cienie są boskie i szkoda, że nie ma u nas większego wyboru :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo żałuję, ale mam nadzieję, że na All dostanę jeszcze kilka innych :)

      Usuń
  19. Cienie są piękne, szkoda, że w drogeriach nie ma takiego wyboru odcieni...Ja mam tylko Hourglass Beige, i poza nim żadne dostępne stacjonarnie kolory jakoś mnie nie urzekły, a widzę, że jednak jest ich więcej :) Może też poszukam online,...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... Hourglass Beige to jest 02 :) tej nazwy nie pamiętałam - jego też chcę kupić :)

      Usuń
  20. pięknosci , teraz tyle szalec z makijazami!

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ładne kolorystycznie zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. L'Oreal ma super te cienie, a pomadkę Revlona muszę kupić - kocham wszystko co pikowane :)

    OdpowiedzUsuń
  23. no ładne zakupki zrobiłaś :) Musiałaś trochę wydać :) Ale kolorki cieni bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bronze Goddies jest nieziemski :) kocham takie kolory, noszę je zawsze i wszędzie i właśnie mnie prowokujesz do zakupu, mam bardzo podobny odcienie- delirious show i olive garden essence, ale jednak L'oreal kusi ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fantastyczny jest! Mieni się cudownie na złoto. Tylo nazwa tak za bardzo do niego nie pasuje

      Usuń
  25. piękne te cienie.... piękne. nie mogę patrzec dłużej bo zechcę.... a zbieram na UD3 :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zbieram na UD Naked3, ale... no nie mogłam się powstrzymać :)

      Usuń
  26. cienie śliczne i kolor pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cienie prezentują się prześlicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Rewelacyjne kolory tych cieni! Że też znalazłaś je za taką cenę! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudny ten rożyk od loreala :) Świetne zakupy ;))

    OdpowiedzUsuń
  30. Te złotka z loreala mnie ciekawią, ale moje oczy nie mogą się oderwać od fioletowego eyelinera

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam te cienie z L'oreala i szkoda, że nie ma większego wyboru pośród kolorów.
    Eyeliner Rimmela miałam w innym kolorze i był koszmarny, oby ten fiolet był lepszy bo sam kolor jest piękny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor eyelinera jest piękny, ale... zniesmaczyłam się.
      Za to cienie L'Oreal - jestem nimi kompletnie zachwycona!

      Usuń
    2. Czyli jednak potwierdzasz moje przypuszczenia ;) ale za to z cieniami trafiłaś w 10-tkę :)))

      Usuń
  32. musisz tak kusić? :) Te metaliczne cienie są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Doczekałam się wpsiu ;-) śliczna szminka!! Szkoda, że liner Cię rozczarował :-(
    A cienie... Cudowneeee <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są po prostu PRZEPIĘKNE!!!!
      Koniecznie musisz je mieć!! se se se

      Usuń
  34. Wow, rewelacyjne cienie. Ja mam tylko jeden z tych właśnie z L'oreal, ale coś czuję się w 2014 powiększę znacznie ich ilość:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie polecam! ludzie czekaja juz 2 miesiac na kosmetyki z tej firmy a tutaj jak nie bylo tak nie ma...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale o czym Ty piszesz? O sklepie ezebra?
      Ja nie mogę nic złego powiedzieć, wysyłka była szybka.

      Usuń
  36. Pomadka fajna a cienie mają super kolorki:-)

    OdpowiedzUsuń
  37. szminka wyglada przeslicznie *.*

    OdpowiedzUsuń
  38. cudowne te cienie... tez mnie kusza... ale twarda jestem poki co ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Uwielbiam te cienie <3 A ty jeszcze kusisz tutaj takimi wspaniałymi kolorkami !

    OdpowiedzUsuń
  40. O kurczę... zakochałam się w tych cieniach!!

    OdpowiedzUsuń
  41. bardzo lubię te pomadki z revlona :) a te cienie kuszą mnie od dłuższego czasu, może w końcu się skuszę na kilka ;p

    OdpowiedzUsuń
  42. też bym miala problem, który odcien wybrac ;D kurcze wszystkie takie ladniusie <3
    ja co jakis czas ogladam ezebre i przymierzam sie zeby cos kupic ;D

    OdpowiedzUsuń
  43. Jak ja kocham brązy. Podejrzewam, że się na nie skuszę bo są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  44. oj,eyeliner rimmel wygląda slicznie-przynajmniej w słoiczku
    cienie loreal <3
    ja narazie nie spełniam fantazji,bo czekam na spozniona wypłatę..
    jednak jak sie doczekam to..mam nadzieje ze nie wykupia wszystkiego z ezebry :D

    OdpowiedzUsuń
  45. eyeliner w opakowaniu wygląda ekstra.:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Dobrze, że na ezeberce te cienie są w takiej cenie:D można poszaleć;) kolory piękne!:)

    OdpowiedzUsuń
  47. oo świetne kolory..też mam ostatnio fazę na coś błyszczącego w takiej formie,nigdy nie lubiłam kremowych ,miękkich cieni ale powoli zaczynam się przełamywać bo na rynku są coraz lepsze jakościowo

    OdpowiedzUsuń
  48. jakie cienie do powiek z loreal ;o mamooo cudo!

    OdpowiedzUsuń
  49. Fajne zakupy. Generalnie ten sklep ma fajną ofertę i fajne ceny. Pomadka cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Też od czasu do czasu robię tam zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  51. OMG! Jakie cienie! Nie dziwię się, że jesteś zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  52. Zainteresowałaś mnie tymi cieniami, przydałoby mi się takie złoto.

    OdpowiedzUsuń
  53. Szminka z Revlonu wpadła mi w oko. Ogólnie bardzo lubię szminki z tej firmy i chyba się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  54. cienie sa poprostu cudowne,swietna pigmentacja!
    zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  55. Thanks, what a good post and informative blog, I will bookmark this blog. Thanks
    jeux de foot
    jeux de foots
    jeux gratuit

    OdpowiedzUsuń
  56. cudowny ten 027 , nigdzie nie moge go kupić :(

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger