×

EARTHNICITY Minerals ❤ Kosmetyki Mineralne - Moje pierwsze wrazenie - Sunkissed Shimmer, Flamingo, Silk Glow Light

Witajcie  :)
 

Używacie kosmetyków mineralnych? Podkładów, róży, bronzerów, pudrów, rozświetlaczy?

Szczerze przyznaję, że do tej pory miałam z nimi raczej słaby kontakt. W sumie to nie wiem dlaczego. Miałam jakieś-tam pojęcie o minerałach i minimalne doświadczenie z mineralnymi podkładami, które jako tako nawet się u mnie sprawdzały, ale jeszcze nie opanowałam do końca ich aplikacji. Kupiłam nawet pędzel Hakuro i nie nauczyłam się :)
Na spotkaniu blogerek w Krakowie odwiedziła nas Pani Monika Dworakowska, wizażystka marki Earthnicity - marki kosmetyków mineralnych.
Byłam niesamowicie zaskoczona gdy zaczęłam "miziać" te wszystkie kosmetyki.  Oczywiście ja oszalałam na punkcie cieni do powiek, szczególnie zakochałam się w 3 kolorach, o których napiszę Wam niżej. Na spotkaniu otrzymałyśmy również po 4  miniaturki kosmetyków marki oraz po kilka próbek i dzisiaj właśnie chciałam podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami na temat 3 z tych miniaturek i przybliżyć nieco markę Earthnicity.






O MARCE:
Firma EARTHNICITY MINERALS powstała w Londynie w 2007 roku i od tego momentu wciąż poszerza gamę oferowanych kosmetyków mineralnych. 
Receptury oparte są na naturalnych składach, które mają bardzo dobry wpływ na cerę.
Dla najbardziej wymagających, firma Earthnicity Minerals stworzyła linię produktów bazujących na czystych minerałach, pozbawioną wypełniaczy i drażniących konserwantów. Tradycyjne podkłady zwykle obciążają skórę i zatykają pory, a nadmiernie stosowane mogą przyczynić się do powstawania zaskórników.
Kolejną zaletą makijażu mineralnego jest jego trwałość, a zarazem lekka formuła. Jego wykonanie zajmuje chwilę, a efekt spełni oczekiwania kobiet marzących o subtelnie rozświetlonej i nieskazitelnej cerze.
Produkty marki Earthnicity Minerals w połączeniu z odpowiednią pielęgnacją gwarantują widoczną poprawę stanu skóry, likwidując zaczerwienienia i stany zapalne. Wyraźną różnicą pomiędzy standardowymi kosmetykami, a mineralnymi jest nieograniczona data przydatności oraz ich wydajność. Stanowią również idealną ochronę przed negatywnym działaniem promieni słonecznych, zawierają dwutlenek tytanu i tlenek cynku odpowiedzialne za absorbowanie promieni UVA i UVB.


Idealne rozwiązanie dla alergików i osób cierpiących z powodu zmian skórnych ma w swojej ofercie marka Earthnicity. Produkty posiadają certyfikat i nie są testowane na zwierzętach. Dewizą kosmetyków mineralnych jest minimalizm. Łączą w sobie prostotę i są polecane dla wszystkich kobiet, niezależnie od karnacji czy typu cery. Charakteryzują się prostym składem; zawierają jedynie mineralne pigmenty oraz naturalne olejki i woski. Nie ma mowy o parabenach, konserwantach i innych drażniących substancjach, które do tej pory znajdywałyśmy na etykietach.

Bezapelacyjnie jest to przełom w makijażu, który pozwoli niejednej z nas zachować świetny wygląd przez cały dzień bez zbędnych wyrzeczeń. Gorąco polecamy miłośniczkom szyku i naturalnego wyglądu. 





Muszę przyznać, że próbki podkładów skłaniają mnie do zakupu, ale wpierw mam kilku niepodkładowych faworytów :)

Na spotkaniu otrzymałam miniatury poniższych produktów:
 - Puder utrwalająco-matujący Velvet HD - o tym produkcie przeczytacie za jakiś czas pełną recenzję - dzisiaj mogę tylko wspomnieć, że się bardzo polubiliśmy :)
 - Bronzer Mineralny Sunkissed Shimmer
 - Jedwabny Puder Wykończeniowy - Rozświetlający Silk Glow Light
 - Róż do policzków w odcieniu Flamingo 
Produkty ( miniaturki) są w słoiczkach 10 ml. Minerały są leciutkie i z tego, co patrzyłam na stronie różu jest 3,5 g, bronzera i pudru roświetlającego 2,5 g. Nie wiem ile w miniaturce jest pudru Velvet HD.


EARTHNICITY Bronzer Mineralny Sunkissed Shimmer

To cudeńko w złocistym, lekko miedzianym kolorze, które roztarte na skórze tworzy cudowną taflę, cudowną! Oczywiście, że nie nadaje się do konturowania. Jest to produkt do opalenia  cery - i to najlepiej tej już muśniętej słońcem a osoby z ciemną karnację będą mogły z powodzeniem stosować go jako rozświetlacz. U mnie najlepiej sprawdza się jako przepiękny cień do powiek! Rozświetla powiekę, otwiera oko - jest przepiękny!!!










 EARTHNICITY Jedwabny Puder Wykończeniowy - Rozświetlający Silk Glow Light


To delikatny puder, który zawiera w sobie rozświetlające drobinki, które mają za zadanie  dodanie zdrowego blasku naszej cerze. Sam w sobie nie sprawdza się przy mojej mieszanej cerze, która lubi świecić się w strefie T ale nie tylko. Powinien się  w ten sposób sprawdzić u osób z suchą cerą. Czasami nakładam go jako rozświetlacza ale tutaj wolę  coś co daje efekt tafli. Nauczyłam się go jednak i znalazłam świetny na niego sposób - dodaję go odrobinę do pudru Velvet HD  i wtedy sprawia, że cera nie jest  tak matowa jak po użyciu samego pudru HD ( chociaż on nie daje też tępego matu, ale to jednak mat), jest pięknie  rozświetlona, wygląda zdrowo i promiennie.










EARTHNICITY  Róż do policzków w odcieniu Flamingo

Delikatny róż o bardzo uniwersalnym odcieniu, nadającym się chyba do każdej karnacji. Można nim stworzyć na skórze delikatną mgiełkę koloru lub zbudować kolor całkiem, całkiem widoczny. Ciekawe jest to, że na ręce wykazywał ogromną ilość błyszczących drobinek, które jakoś znikają gdy róż nakładamy na twarz. Oczywiście nie w 100% ale efekt nie jest tak bardzo błyszczący jak na poniższych zdjęciach. Jest bardzo ładny i do mojej karnacji świetnie pasuje.  Jest świetny do codziennego makijażu.













Zapomniałam dodać, że wszystkie kosmetyki są bardzo wydajne i już same miniatury wystarczą mi na bardzo długo. Najwięcej zużywam oczywiście pudru Velvet HD i właśnie dlatego na niego najprędzej zdecyduję się przy zakupach. Mam też na oku trzy przepiękne cienie do powiek - ChampagneTarnished Iced Coffe - przepiękne odcienie, widziałam je na żywo i muszę je mieć! Tarnished to świetny odcień - jednym kolorem można zrobić cały makijaż oka!





Macie jakieś doświadczenia z minerałami? Jakie lubicie najbardziej?

Pozdrawiam,
Ania | Kosmetykoholizm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger