×

Paleta Inglot Flexi Palette | Cienie: MIYO, My Secret, KOBO, Hean

Witajcie Kochani!


W niedzielę wyrwałam się do Krakowa i spotkałam się z Natalią i Eweliną. Oczywiście wpierw, w była pyszna kawka ( w ten niedzielny upał koniecznie mrożona ) a później rundka po sklepach - szczególnie po perfumeriach i innych kosmetycznych :) Zawitałyśmy do Inglot :) Miałam nic nie kupować, ale... zobaczyłam tą piękną białą paletkę z Inglot... i Natalia tak ją zachwalała...

Skusiłam się... Cena palety to 35 zł.
Jej wewnętrzne wymiary to 16,5 x 11,5 cm a wewnętrzne rogi są nieco przyokrąglone.






Kupiłam ją przede wszystkim z myślą o kilku swoich pojedynczych cieniach z MIYO i My Secret. Moja ostatnia inwentaryzacja w kosmetykach przypomniała mi, że mam ich kilka - nabyłam je w większości w promocji w cenie chyba 2,99 za sztukę - ale nie jestem tego do końca pewna. Oczywiście piszę o cieniach My Secret. Cienie MIYO kupowałam w zeszłym roku na stronie Pierre Rene i pokazywałam Wam je TUTAJ. Swoją drogą zajrzałam do tego posta i koniecznie muszę odnaleźć róż MIYO :)

Gdy przetransportowałam już wszystkie cienie z Miyo i MySecret ( 12 sztuk ) stwierdziłam, że jest tam jeszcze nieco miejsca i wyciągnęłam swoje 2 5-ki z Inglota wypełnione cieniami z KOBO ( 9 sztuk ) oraz Hean ( 1 sztuka )

Dzisiaj tylko pokazuję Wam cienie w paletce. Na swatche też przyjdzie pora :)


Legenda: MS=My Secret, M=MIYO, H=Hean, K=KOBO



cienie od góry od lewej
Rząd 1:
501 My Secret
505 My Secret
512 My Secret
519 My Secret
103 My Secret

Rząd 2:
09 MIYO
506 My Secret
07 MIYO
507 My Secret
08 MIYO

Rząd 3
513 My Secret
516 My Secret
206 KOBO Fashion
823 Hean ( pisałam o nim TUTAJ)
208 KOBO Fasion
102 KOBO Mono

Rząd 4:
114 KOBO Mono
141 KOBO Mono
139 KOBO Mono
115 KOBO Mono
143 KOBO Mono
104 KOBO Mono





Paletka jest świetna!
Dobrze wykonana, z mocnego tworzywa, które jest jednak lżejsze od tego czarnego. Wydaje mi się, że cieni kółek weszłoby tu 30 sztuk ale mogę się mylić : )
Jedyny problrmik - czystość. Oj, oj... na bialutkim wszystko widać :(, więc trzeba ją czyścić regularnie i ze szczególną ostrożnością :)
Zobaczymy jak się ten biały sprawdzi :)

Natomiast jeżeli dziwicie się, że nie mam kultowych kolorów 116 i 117 to... oczywiście, że je mam :D
Jednakże tworzą uniwersalne trio z cieniem MAC Satin Taupe. I jeszcze osobno mam matową czerń z Kobo.
Dajcie znać czy mielibyście ochotę na swatche czy już może wszyscy znacie te cienie?

Pozdrawiam,
Ania | Kosmetykoholizm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger