×

beGlossy x 2 | Sierpień 2016 - Na Szpilkach | Wrzesień 2016 - Slow Life

Witajcie Kochani!

Jak zauważyliście, wakacje nie sprzyjały mojej aktywności na blogu. Nawet nie zauważyłam kiedy ten czas minął. Zdążyła do mnie przywędrować wrześniowa edycja pudełka beGlossy a ja nie zdążyłam Wam pokazać nawet sierpniowego. Dlatego dzisiaj 2 w 1 - oba pudełka razem :)
Zapraszam razem z naszą Figą, która towarzyszyła mi w robieniu zdjęć :)








beGlossy NA SZPILKACH
Sierpień 2016


Sierpień to idealny miesiąc by pokazać swoje piękne nogi. Kobieta w szpilkach zawsze wygląda niezwykle atrakcyjnie i ponętnie. Przygotować do tego pomoże Wam się edycja pudełka beGLOSSY „na szpilkach”. Będziecie miały okazje przetestować nie tylko kosmetyki, dzięki którym Wasze nogi w szpilkach będą wyglądały oszałamiająco! W pudełeczku beGLOSSY znajdziecie aż 5 pełnowymiarowych kosmetyków, które z pewnością Was zaskoczą i mogą stać się Waszymi ulubieńcami na długie lata. 

Przyjemne pudełko, kilka fajnych produktów do wypróbowania - zerknijcie na opisy pod zdjęciami - ale tylko częściowo związane ze stopami. Po haśle przewodnim spodziewałam się większej ilości kosmetyków przeznaczonych do stóp - np. zamiast maski do rąk :)

Olejek POWER FRUIT EVREE to kosmetyk bardzo dobrze mi znany i cieszę się z niego, fajnych olejków nigdy za wiele. Ten ma dwufazową konsystencję, szybko się wchłania, fajnie nawilża - bardzo lubię :)

Botanical Daily Moisturizing Hand Mask - aby go wypróbować muszę znaleźć moment, kiedy na spokojnie będę mogła posiedzieć z dłońmi w rękawiczkach. Mam nadzieję, że nawilży skórę dłoni.
schwarzkopf ULTIME Caviar+ hair review - od jakiegoś czasu przekonuję się do produktów tej marki, kiedyś byłam do nich uprzedzona. Szampon musi na razie jednak poczekać w kolejce :)
She Foot Sól do kąpieli stóp - lubię tę sól i kolejna saszetka jest mile widziana :)
PODOSHOP Wkładki żelowe - trafiły mi się zapiętki i są one mi po prostu niepotrzebne :) Od kiedy nie pracuję, nie chodzę w butach na obcasie. Nic to - pójdą w dobre ręce.





beGlossy SLOW LIFE
Wrzesień 2016


Czas zwolnić i zdać sobie sprawę co jest dla nas ważne. Czasem wystarczą bardzo małe rzeczy, aby wywołać uśmiech na naszej twarzy. Przy odrobinie organizacji z pewnością codziennie w ciągu dnia znajdziesz chwilę dla siebie. Z pomocą przyjdzie Ci wrześniowe pudełko beGLOSSY SLOW LIFE, które zawiera wyselekcjonowane kosmetyki. Zacznij już dziś i odetchnij z ulgą!

Szczerze muszę Wam powiedzieć, że to najlepsze pudełko od kilku miesięcy, oczywiście z ojego punktu widzenia. Wszystkie kosmetyki chętnie wypróbuję, ze wszystkich się ucieszyłam :)



NIVEA Silk Mousse - od kiedy te pianki pojawiły się na rynku, miałam ochotę je przetestować - baaardzo przyjemna konsystencja, śliczny zapach, na pewno kupię jeszcze tę granatową wersję :)

SeeSee Maska do twarzy - błotna maseczka do twarzy z minerałami z Morza Martwego - jestem po pierwszym użyciu ale wiele Wam nie napiszę - obiecuję osobną recenzję. Cieszę się bardzo, że mogę ją poznać.

VICHY SLOW AGE - nowość marki - bardzo fajna miniaturka. Lubię markę VICHY i często sięgam po ich produkty - super, że tak dobrze będę mogła przetestować ten krem i dopiero wtedy zdecydować czy go kupić :)

URIAGE 2 mianiaturki Xemose - olejek do mycia oraz mleczko do ciała - Olejek miałam już kiedyś i to bardzo dobry produkt, mleczko jest przyjemne w użyciu. O tych produktach myślę dla Juniorka - może kiedyś :)

ENILOME Krem do rąk i paznokci - Enilome to zupełnie nieznana mi marka więc bardzo chętnie ją poznam. Kremów do rąk nigdy za wiele ;)


I jak Wam się podobają pudełka?
Mi oba się podobają ale bardziej oczywiście WRZESIEŃ i edycja SLOW LIFE.
Wiem, że były różne wersje tego pudełka i wszystkie, jak dla mnie, były OK :)

Dajcie znać co sądzicie o beGlossy :)

Buziaki dla Was,
Ania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger