×

DENKO - Grudzień 2017 / Styczeń 2018

Witajcie Kochani!

Dawno, oj dawno nie było na moim blogu denka. Szczerze przyznam, że miałam kilka podejść, zbierałam opakowania, a później w przypływie mocy sprzątania wszystko lądowało w koszu :)
Przez pewien czas pokazywałam denka tygodniowe na Instagram, do tego niestety też straciłam cierpliwość :) Zawzięłam się i jest - denko na blogu - mniej więcej od końca listopada do końca stycznia.






MISSHA Gąbka konjac
To wersja z węglem. Gąbki konjac stosują w pielęgnacji już od dawna i świetnie się spisują. Dobrze spienia produkty myjące a porowatość gąbki dodatkowo wpływa na oczyszczanie skóry.

BALNEOKOSMETYKI Biosiarczkowa maska oczyszczająco-wygładzająca
To genialna maska o świetnych właściwościach oczyszczających i matujących. Po nałożeniu na twarz czuć lekkie pieczenie przez moment, czasami odczuwałam je delikatnie, czasami nieco mocniej, ale ogólnie nie jest to przeszkadzające. Po jej użyciu cera jest odczuwalnie gładsza, pory są lekko oczyszczone, skóra jest matowa, strefa T dłużej zostaje świeża, a pojedyncze wypryski szybciej się goją. Nakładana miejscowo na pryszcze znacząco wpływa na przyśpieszenie ich gojenia.

SYLVECO Oczyszczający peeling do twarzy
Świetny peeling z korundem, polubiłam go bardzo.
Więcej przeczytacie w recenzji : SYLVECO Oczyszczający peeling do twarzy

BANDI Subtelny Peeling Enzymatyczny
Lubiłam go, był całkiem fajny, chociaż nie został moim ulubieńcem. Po jego zastosowaniu skóra była gładka, nie wywołał podrażnienia. Może kiedyś nawet bym do niego wróciła.
Pokazywałam go Wam już w poście Peelingi Enzymatyczne

GOCRANBERRY Aktywnie oczyszczający peeling
Peeling do twarzy, którego składnikiem ściernym jest puder bambusowy. Oczyszcza dobrze, ale przez swoje składniki wpływa również na nawilżenie twarzy. Bardzo udany produkt.
Więcej przeczytać możecie w recenzji  GOCRANBERRY Aktywnie oczyszczający peeling

VICHY Woda Termalna
Miałam ją chyba z beGLOSSY. Fajna woda, ale moje serce już dawno skradła woda URIAGE i to jej jestem i będę wierna.

NATURA CARE Odświeżający żel do mycia twarzy
Natura Care to marka własna Drogerie Natura, ta seria weszła do sprzedaży już jakiś czas temu. Żel mył skutecznie, zmywał makijaż a jednocześnie był bardzo delikatny dla skóry. Dodatkowo ślicznie pachniał i był bardzo wydajny. Na pewno kiedyś do niego wrócę, to świetny produkt w niskiej cenie.

SKINETIC Rewitalizujący Tonik Złuszczający
Ten tonik działał bardzo delikatnie. Dość długo musiałam czekać na jego działanie, ale regularne stosowanie tego produktu nieco poprawiło stan mojej cery. Natomiast konkretnie do niego już nie wrócę. Dużo lepiej działa tonik MOC ZŁUSZCZANIA marki Perfecta, a już najlepiej Tonik Korygujący BIELENDA.




HADA LABO TOKYO Anti-Aging & Replenishing Hydrator
Byłam totalnie zakochana w tych nawilżaczach. Używałam ich bardzo długo, ponieważ na 1 użycie wystarczało dosłownie kilka kropel. Żałowałam ogromnie, że są wycofywane, jednakże dostępny obecnie lotion HLT w zupełności mi to wynagrodził.
O tych kosmetykach już pisałam : HADA LABO TOKYO

SENSILIS UPGRADE CHRONO LIFT
Przyjemne serum, ciekawa hiszpańska marka. Najfajniej działało w połączeniu z kremem z tej samej serii. O kosmetykach Sensilis możecie przeczytać na blogu: Sensilis Upgrade Chrono Lift Serum

EVREE Magic Rose Olejek
Jakoś nie do końca polubiłam się z tym różanym olejkiem, pomimo mojej miłości do róży ten zapach mi nieco przeszkadzał. Długo u mnie stał i ostatecznie zużyłam go do ciała.
 
NIKEL Anti-Wrinkle Serum
Przeciwzmarszczkowe serum w postaci olejku o fantastycznym pomarańczowym zapachu. Używałam go w połączeniu z lotionami Hada Labo Tokyo, ponieważ moja skóra nie lubi olejków samych w sobie. Działał odżywczo na skórę, mógłby być fajny do masażu twarzy. Mam nadzieję kiedyś do niego wrócić

MINCER PHARMA VITAC Infusion Serum
Cała seria z witaminą C tej marki jest naprawdę godna uwagi, w tym również serum. Olejkowa formuła nie jest moją ulubioną, jak już wspomniałam wyżej, ale tutaj kosmetyk wchłaniał się dość szybko. Rozświetlenie cery oraz poprawa stanu cery. Polecam. O całej serii pisałam w poście: MINCER PHARMA VITAC INFUSION

NIKEL Serum pod oczy 
Również bardzo przyjemny produkt i niedługo napiszę o nim więcej.





MINIATURKI w sumie wszystkie produkty, no może oprócz SENSAI, mogłaby, mieć w pełnowymiarowych opakowaniach.
ESTEE LAUDER Revitalizing Supreme Maska
ESTEE LAUDER Revitalazing Supreme Global Anti-Aging Power Creme - tę miniaturę mam z zestawu miniatur z Douglas - 7 ml Advanced Night Repair + 7 ml tego kremuj w cenie 49 zł - możecie go kupić TUTAJ ( KLIK ) bo to się naprawdę opłaca.

ESTEE LAUDER  Advanced Time Zone 
VICHY IDEALIA
SENSAI Cellular Performance Lift Remodelling Cream
MISSHA Misa Bo Lotion



DRESSDNER ESSENZ
Żel pod prysznic i pastylka do kąpieli o zapachu korzenno-pomarańczowym. Oba kosmetyki były bardzo przyjemne, choć zapach, jak na Dressdner Essenz, był bardzo delikatny w obu przypadkach.
Tę markę bardzo lubię, a ich ziołowe sole do kąpieli są po prostu niezastąpione :)




AA INTYMNA HELP
Dobry płyn do higieny intymnej, przynosi komfort i świeżość.

JOANNA NATURIA Olejek do kąpieli i pod prysznic kawa/śmietanka
Przepiękny zapach kawy ze śmietanką, a olejek sprawdza się zarówno pod prysznicem- działa wtedy pobudzająco, jak i w kąpieli.

KORANA HYDRO żel pod prysznic
Świeży zapach żelu, ne wysusza skóry, jest dość wydajny.

SEYO żel PIŻMO i drzewo sandałowe.
Jak ten żel cudownie pachniał! Cała łazienka nim później pachniała. Przy pierwszym powąchaniu nieco słodki, ale na skórze...nabierał niesamowitego ciepła i głębi. Po prostu cudo!



TOŁPA spa eco vitality orzeźwiający peeling maska
To chyba jeden z niewielu produktów marki tołpa, którego nie polubiłam. Ani to maska, ani to peeling. Na pewno do niego nie wrócę, chociaż inne produkty z serii spa eco bardzo lubię.

NATURAL SECRETS Peeling melon i zielona herbata
Pisałam o nim niedawno. Bardzo dobry peeling, naturalny skład, świetne opakowanie. Marka naprawdę godna polecenia. Recenzja : Kosmetyki Natural Secrets

EKOA Cytrusowe Orzeźwienie peeling solny
Chyba właśnie przez to, że jest to peeling solny, przeleżał u mnie naprawdę długo. Jak już po niego sięgnęłam, to bardzo szybko go zużyłam, bo opakowanie jest małe, a drobinki soli bardzo malutkie. Odzwyczaiłam się od solnych peelingów, szczypie mnie od nich skóra. Wolę cukrowe.

ORGANIQUE Sea Essence peeling solny
Tutaj drobinki soli były troszkę większe, na suchej skórze spisywał się całkiem dobrze. Trzeba mu przyznać, że pachniał przepięknie. Ja jednak jestem miłośniczką cukrowych peelingów.



AVENA Kolagen krem do ciała
Gęsty krem, można powiedzieć masło, o bardzo przyjemnym działaniu. Regularnie używany dobrze nawilża i faktycznie wpływa pozytywnie na gładkość i jędrność skóry. Dobry i tani krem do ciała.

BALNEOKOSMETYKI Malinowe masło do ciała
Tłuste i gęste malinowe masło o nieco cierpkim zapachu. Bardzo dobrze odżywia i regeneruje skórę. Zużyłam z przyjemnością i zapewne kiedyś wrócę.



TOŁPA Dermo Baby Pieluszkowy krem przeciw odparzeniom, Delikatny balsam do twarz i ciała
Krem przeciw odparzeniom jest połączeniem tłustego kremu i maści z cynkiem. Dobrze się sprawdzał u Juniorka - to było drugie nasze opakowanie tego kremu.
Balsam do twarzy i ciała to delikatne mleczko, świetnie nawilżające o pięknym zapachu. To również drugie opakowanie tego balsamu i przy kolejnych zakupach na pewno do niego wrócę. O wszystkich produktach z serii dla dzieci możecie przeczytać tutaj : TOŁPA Dermo Baby seria dla dzieci

ALANTANDERMOLINE Maść z wit.F
Dobrze się sprawdza na suche miejsca oraz do pielęgnacji okołopieluszkowej

NACOMI Emulsja do mycia i kąpieli
Z tym produktem nie do końca się polubiłam - do kąpieli jeszcze w miarę, bardzo delikatnie się pieni. Zapach mi nieco nie odpowiadał i bardzo rzadko konsystencja przez co do mycia jako takiego nie lubiłam go używać.




SCHWARZKOPF BC OIL szampon 
Miałam wrażenie, że nie domywa moich włosów i sprawia, że są oklapnięte.

WELLA FUSION Maska
Kosmetyki Wella zawsze dobrze wpływały na moje włosy, po tej masce były błyszczące i świetnie się układały. Byłabym skłonna skusić się na pełne opakowanie.

JOICO K-PAK Olejek
Tyle zachwytów na blogach a u mnie cała seria w sumie średnio się sprawdziła. Jak bardzo mnie ta marka kusiła, tak teraz... chyba nie bardzo.

BUMBLE and BUMBLE Olejek w sprayu chroniący przed UV
Czy chronił przed UV to nie wiem, ale fajnie działał jak odżywka w sprayu. Ta marka ogólnie jest w kręgu moich zainteresowań.

ORIFLAME Love Nature Olejek na gorąco
Znam ten olejek już od wielu lat i często go sobie zamawiam w promocji po 3-5 zł. Stosuję jako maskę, nakładam na jakieś 30 minut.Wpływa odżywczo i zmiękczająco na włosy.

NIVEA Diamond Gloss Odżywka
Moje włosy bardzo lubią odżywki - najczęściej wracam do tej oraz do NIVEA Long Repair - z pewnością jeszcze nie raz u mnie będą.

DOVE Glowing Ritual Szampon i odżywka
Ten duet też bardzo polubiłam. Oprócz fajnego działania, o którym możecie poczytać tutaj : DOVE GLOWING RITUAL, kosmetyki pięknie pachną a zapach długo pozostaje na włosach. Wrócę do nich z przyjemnością.








NUXE Dezodorant w kulce
Nie lubię dezodorantów w kulce i tutaj nawet Nuxe tego nie zmienił. Chociaż działanie miał ok.

REXONA Cotton Dry
Obawiam się, że Rexona zaczyna wypierać u mnie dezodoranty Dove. Świetnie działa, dobrze chroni. Cotton dry to bardzo ładny, świeżo - kremowy zapach. Bardzo polecam.

COSNATURE Deo Lilia wodna
Tego dezodorantu używałam dla Juniorka . To deo na bazie alkoholu. Czy chroni przed potem? Tego nie wiem. Dla mnie ważne jest, że działa antybakteryjnie i nie zawiera soli aluminium.




HALLE BERRY HALLE
DNS ale o dość trwałym zapachu. W ogóle te perfumy chyba ciężko już dorwać, a zapach był naprawdę ładny.

AVON TTA
Nie pamiętam już dokładnie nazwy tego zapachu, ale był to prosty i ładny kwiatowy zapach, który zużyłam z dużą przyjemnością.

MEXX Cocktail Summer Man
To zeszłoroczna letnia edycja Mexx-a - mogliście o niej przeczytać tutaj : MEXX Cocktail Summer. Fantastyczny zapach męski, podobał się zarówno mężowi, jak i mi. Zresztą dowodem na to jest fakt, że mąż je skończył :)




Na koniec trochę próbek Missha, Clarins, Mizon, itd.

Oczywiście to nie wszystko, co zużyłam. Zapomniałam zostawić opakowań kilku zużytych maseczek w płaci i zwykłych. Nie ma tutaj też kilku produktów do twarzy. Często jest tak, że gdy w opakowaniu zostaje mi niewiele prduktu, a uważam, że jest bardzo dobry, to najczęściej daję go jakiejś koleżance by sobie go wypróbowała.

No to tyle.
Mam nadzieję, że teraz denka na bloguj będą regularnie. Już w międzyczasie zrobienia zdjęć a opisaniem kosmetyków, wykończyłam kilka produktów :)

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmtykoholizm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger