×

Le Couvent Maison de Parfum SMYRNA

 Witajcie Kochani!

Zakochałam się! Tak normalnie, tak po prostu, wystarczyła krótka chwila i straciłam głowę. Nogi się pode mną ugięły, serce szybciej zabiło i było po mnie... Z wypiekami na twarzy, z nadgarstkiem przy nosie klikałam jak szalona by jak najszybciej je mieć. SMYRNA. To ten zapach zawrócił mi w głowie.


Le Couvent Maison de Parfum  SMYRNA

Zapach

Nuty zapachowe: Róża Turecka, Czarny Pieprz, Nuty Drzewne, Kardamon, Wetyweria, Cytrusy

Róża Turecka jest nutą przewodnią tego zapachu. Róża, róży nierówna. Niedawno pisałam o zapachach Chloe - tam róża jest delikatna, jasna, ma różowe płatki. Ta tutaj jest ciemnoczerwona, jej płatki są prawie czarne, jest mocna i zniewalająca. W połączeniu z kardamonem, nutami drzewnymi, czarnym pieprzem i wetywerią daje wrażenie zapachu różanego ogrodu nocą po burzy. Wszystko się łączy ze sobą i zabiera nas w ciemną noc. Przed chwilą była burza, czuć już lekkie odświeżenie w powietrzu, ale część duchoty przed burzą jest nadal wyczuwalna. Pachnie wszystko, ciemne róże, krople deszczu na liściach i łodygach, pachnie trawa i krzewy wokół. Jest tajemniczo, nieco niebezpiecznie, ale pięknie. Taka właśnie jest SMYRNA.

Poznałam ją z próbki. Tuż po pierwszym psiknięciu, myślę eee, chyba nie. Ale zaczęła się tak pięknie rozwijać, że jeszcze tego samego wieczoru ją zamawiałam. Smyrna rozkochała mnie w sobie totalnie. Gdy przyszłam w niej do pracy, dwie koleżanki jak tylko ja poczuły, robiły jej zdjęcia by ją poznać.

Szczerze przyznaję, że nie znałam wcześniej marki Le Couvent Maison de Parfum, nie miałam nawet pojęcia o jej istnieniu. Marka ma w ofercie wegańskie perfumy i zapachy do domu. I chyba wszystkie perfumy marki określane są mianem UNISEX, wcale się temu nie dziwię. W Smyrna róża podana jest w taki sposób, że każdy się w niej odnajdzie. 



Flakon

Czarne szkło, czarny korek, złote nadruki. Wygląda to tajemniczo, prosto i intrygująco jednocześnie. Flakony całej linii są identyczne. Myślę, że idealnie odzwierciedlają zapachy. Już w ciemno mam ochotę na wypróbowanie kilku innych. 

Projekcja i trwałość

Tutaj jest bardzo, bardzo dobrze. Smyrna ciągnie się za mną całkiem niezłym ogonem i zostawia swój ślad w pokoju. Co do trwałości też nie mam nic do zarzucenia, czuję je na sobie przez cały dzień.


 

Cieszę się bardzo, że poznałam tę markę. Koniecznie muszę poznać inne zapachy tej marki.
Znacie je już może?

Ania | Kosmetykoholizm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger