Garnier Ultra Doux Melting Cream Conditioner Vanilla & Papaya
Hej !
Znudziły Was już tematy okołowłosowe?
Tak / Nie *
*niepotrzebne skreślić ;)
A poważnie - wiem, że wiele z Was to włosomaniaczki, dlatego mam nadzieję, że ten Tydzień dla włosów się Wam podoba :) W sumie to tych włosowych produktów mam tyle do opisania, że mogłabym spokojnie akcję przedłużyć na dwa tygodnie albo i więcej :) Zobaczymy :)
W każdym bądź razie dzisiaj kolejny post, tym razem o odżywce.
Ta odżywka chyba nadal nie jest dostępna w Polsce. Ja swoją kupiłam w chorwackim DM w czasie swojego urlopu :)
Znudziły Was już tematy okołowłosowe?
Tak / Nie *
*niepotrzebne skreślić ;)
A poważnie - wiem, że wiele z Was to włosomaniaczki, dlatego mam nadzieję, że ten Tydzień dla włosów się Wam podoba :) W sumie to tych włosowych produktów mam tyle do opisania, że mogłabym spokojnie akcję przedłużyć na dwa tygodnie albo i więcej :) Zobaczymy :)
W każdym bądź razie dzisiaj kolejny post, tym razem o odżywce.
Garnier, Ultra Doux Melting Cream Conditioner,
Vanilla Milk and Papaya Pulp
Vanilla Milk and Papaya Pulp
Czytałam o niej kilka bardzo pozytywnych opinii więc się skusiłam. I co? I nic!
Odżywka jest bardzo przeciętna, a z moimi włosami nie robi prawie nic. Nie dociąża ich, nie zwiększa blasku. Jedyne co - są po niej miękkie. Ale dla mnie to trochę za mało. I jeszcze sprawia, ze włosy są takie... nie wiem jak to ująć... nieestetyczne. Wyglądają po niej trochę jak zaniedbane? Coś moim włosom w niej nie pasuje.
Odżywka ma dość rzadką konsystencję, przez co dość szybko się zużywa. Pachnie specyficznie, słodkawo, dla niektórych zapach może być mdły. Dla mnie ujdzie. Na włosach raczej nie pozostaje.
Także... Polecić jej nie mogę. Nie jest to tak do końca bubel ale nie wrócę do niej na pewno i nawet zużyć mi ją ciężko :( trudno. Czasami tak bywa.
Za to jutro pokażę Wam świetną odżywkę :)
Do jutra zatem, pa
Ania / Kosmetykoholizm
A ja mimo wszystko zastanawiam się jak sprawdziłaby się u mnie i chciałabym ją wypróbować.
OdpowiedzUsuńA próbuj, próbuj, może na Twoich włosach by się sprawdziła :) Skoro sporo dziewczyn ją polecało :)
UsuńA zapowiadała się nieźle ...
OdpowiedzUsuńNo tak, ale widać moje włosy potrzebują innej pielęgnacji :)
UsuńJak zobaczyłam to stwierdziłam, że ją chcę, ale jak przeczytałam to zapał mi ostygł :). Czekam na te świetną jutro :)
OdpowiedzUsuńKasiu, nie wiem jak podziałałaby u Ciebie, ale ja jej nie polecę :)
UsuńCzekaj, czekaj bo warto :)
Dobrze, że ja się nie skusiłam na nią na wakacjach w Chorwacji.
OdpowiedzUsuń:) u mnie się nie spisała, niestety.
UsuńWidzę jakąś nowość :)
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem? W Polsce jej nie ma, ale tam gdzie jest to już od dłuższego czasu.
UsuńHmmm... U mnie ta odżywka sprawdza się rewelacyjnie! Włosy są miękki, sypkie, gładkie, szybko się rozczesują i pięknie pachną. Wprawdzie kupowałam ją we Francji i w przeliczeniu na złotówki cena nie jest najniższa, ale moim zdaniem odżywka jest świetna!
OdpowiedzUsuńKasiu, dlatego podkreślam, że ona nie pasuje moim włosom. Dla innych, tak jak dla Ciebie, może być świetna. Każdy musi sam sprawdzić :)
UsuńW Polsce jest chyba jeszcze niedostępna, przynajmniej ja nigdzie jej nie widziałam ;) ale jeśli nie jest zbyt dobra, nie ma czego żałować ;)
OdpowiedzUsuńNie, w Polsce jej nie ma.
UsuńJa i tak bym ja kupiła hahaha ale dla zapachu xd. A moze tak by do niej jakiś olej dodać albo kwas hialuronowy, albo sok aloesowy?
OdpowiedzUsuńGdyby to była maska to bym kombinowała. Ale do odżywki mi się nie chce.
UsuńSą takie mieszane opinie na temat tego produktu ale cóż co nie pasuje mnie może komuś innemu przypasować.
OdpowiedzUsuńMigdałowy z garniera działa tak samo, tylko jakby powierzchownie :)
OdpowiedzUsuńMigdałowego nie znam. I jakoś już mnie nie kusi nic z tej serii.
UsuńMnie również przestały kusić produkty do włosów tej serii, miałam dwie odżywki i praktycznie nie robiły nic, nawet nie ułatwiły rozczesywania moich włosów. Produkty Garnier nie sprawdzają się u mnie.
OdpowiedzUsuńZ odżywek Fructis jestem bardziej zadowolona niż z Ultra Doux, ale coś tam mam jesCze z tej linii w zapasach.
UsuńNa pewno nie będę się za nią rozglądać ;/
OdpowiedzUsuńJak już uważasz :)
Usuńa nawet lepiej, im mniej produktów nas kusi tym lepiej dla portfela :D
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa!
UsuńU mnie ultra doux z avokado się nie sprawdziła, więc nie kusi mnie ich seria :)
OdpowiedzUsuńZ awokado dla moich włosów też była beznadziejna, choć olej awokado uwielbiają!
UsuńOstatnio bardzo polubiłam szampon Garniera, nie wiem dlaczego mi z odżywkami nie po drodze. Chyba jeszcze żadnej nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam jakiegoś czuja że będzie bardzo dobra, a tu niestety takie rozczarowanie :(
OdpowiedzUsuńKto wie jaka by była dla Twoich włosów...
Usuńwolę jak odżywka mnie bardziej gęstą konsystencję
OdpowiedzUsuńW takim razie już czekam na jutro :D
OdpowiedzUsuńA tej odżywki nie znam :)
Szkoda, że się nie sprawdziła ta odżywka u Ciebie..
OdpowiedzUsuńProdukowana w Polsce i w Polsce jej nie ma, ciekawe.. Denerwuje mnie, że wszędzie nie ma tego samego. Najbardziej to bym chciała mieć cały DM tu, tylko tyle :))
OdpowiedzUsuńszkoda,że zawiodła:( buu
OdpowiedzUsuńMiałam ją, dostałam jako gift z Francji. Szału nie robiła, wydała mi się dosyć przeciętna ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jutrzejszego posta :) Szkoda, że nie ma tej odżywki w PL drogeriach :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie kuszą mnie odżywki tej marki, miałam już jedną z serii prowansalskiej i obciążyła mi włosy.
OdpowiedzUsuńDzisiaj rano użyłam po raz pierwszy serii lawendowej i taka w miarę.
UsuńNie wiem czego, ale jakoś nie przepadam za produktami do włosów Garniera. Chociaż ostatnio podkradłam mojej Mamuśce szampon (ma czerwone opakowanie:P) i całkiem fajnie się spisuje na moich włosach :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie można dostać jej w Polsce.
OdpowiedzUsuń