×

Selvert Thermal | Delicatessen Souffle Emulsion au Chocolat et Cafe - Emulska Czekoladowo - Kawowa

Witajcie Kochani!


Już dość dawno temu dostałam tą emulsję w ramach upominku z targów LNE.
Leżał sobie dość długo, w sumie to o nim zapomniałam i znalazłam go przy okazji porządków w szafie - tak był dobrze schowany :)
Na szczęście był/jest jeszcze w terminie ważności więc wzięłam się za używanie, tym bardziej teraz gdy śmigam na orbitreku niemalże codziennie. I szukam dalej butów. Miałyście może buty asics? Widziałam fajne kolorowe modele na http://sklep-luz.pl/ i wydają się być dość szerokie. Możecie potwierdzić?



Selvert Thermal
Delicatessen Souffle Emulsion
au Chocolat et Cafe






Przeznaczeniem emulsji jest uzupełnienie pielęgnacji ciała po zabiegu czekoladowo - kawowym redukującym na ciało tej samej marki.

Zaskoczeniem dla mnie była cena produktu - 275 zł.
Kosmetyki luksusowe mogą dużo kosztować, jeżeli działają. Kończę już butelkę tej emulsji, używałam jej często wykonując przy tym masaż ciała ( oczywiście nie taki, gdy ktoś by mi go robił ) starając się jak najlepiej wmasować go w skórę. Kilka razy użyłam go z Cellublue ( pisałam o nim TUTAJ ) lub po prostu robiąc masaż ud pięściami.
No i co? musiałabym chyba zrobić jakieś badania by stwierdzić czy doszło do rozbijania i eliminacji grudek tłuszczu.







Emulsja ma rzadką i niejednolitą konsystencję. Na skórze zmienia się w olejek pozwalający wykonać masaż ciała. Pachnie czekoladowo - kawowo z nutką mięty ( mentholu?).
Przy wchłanianiu się w skórę powodował u mnie bardzo lekkie chłodzenie, czasami nawet nie do końca byłam pewna czy je czuję czy nie.

A działanie? Tłuszczu mi nie wyssało ;D
Podobnie jednak jak przy kremie Synchroline, o którym pisałam TUTAJ, odczuwalne jest świetnie nawilżenie skóry, delikatne jej napięcie. Kosmetyk bardzo przyjemny, ale... osobiście nie kupiłabym go za tę cenę.

Jakie jest Wasze podejście do takich kosmetyków?

Pozdrawiam,
Ania | Kosmetykoholizm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger