evrēe® Super Slim - olejek do ciała

Witajcie!

Jakiś czas temu dostałam od marki evrēe® olejek Super Slim.
Chyba nie dziwicie się, że łatwo mnie skusić kosmetykami, które obiecują poprawę jędrności skóry oraz pomoc w zrzucaniu kilogramów( co akurat ostatnio zupełnie mi nie  idzie).
Jestem łasa  na takie kosmetyki i pomimo tego, że wiem, że nie odwalą za mnie roboty, to i tak ich używam i liczę na to, że chociaż pomogą  mi w utrzymaniu jako takiej jędrności skóry przy mojej słabej elastyczności skóry i skłonności do rozstępów.

evrēe® Super Slim

SUPEER SLIM
Modelujący Olejek  do ciała do wszystkich rodzajów skóry

Polyplant Sweaed Complex   - kompleks algowy z listownicy, brunatnic, morszczynu i kowniatka morskiego - pobudza przemianę materii w komórkach wspomagając likwidację cellulitu, usuwa zatrzymaną  wodę w organizmie, napina skórę i poprawia jej koloryt

Olejek perilla - przyspiesza produkcję kolagenu i elastyny prowadząc do ujędrnienia i uelastycznienia skóry,nadaje zdrowy wygląd

Olejek grapefruitowy - redukuje cellulit, poprawia napięcie i jędrność skóry, rozjaśnie blizny i rozstępy

Olejek makadamia - poprawia sprężystość, wygładza nadmiernie wysuszoną skórę, odżywia, reguluje proces rogowacenia naskórka

Olejek migdałowy - głęboko nawilża i wygładza, wzmacnia barierę lipidową naskórka

Olejek winogronowy - działa przeciwobrzękowo, spowolnia procesy starzenia się skóry

Pieprz cayenne/ Chili - rozgrzewa skórę, poprawia mikrokrążenie podskórne, przyspiesza walkę z cellulitem.


JEDEN SUPER SLIM - WIELE ZASTOSOWAŃ
1. Nakładaj bezpośrednio na oczyszczoną i suchą skórę całego ciała. Wmasuj do całkowitego wchłonięcia.
2. Stosuj po kąpieli na mokrą i rozgrzaną skórę. Składniki aktywne szybciej przenikną w głąb naskórka.
3.Wzbogacaj swój ulubiony  balsam do ciała dodając do niego kilka kropli olejku.
4. Wykonaj masaż olejkiem, pobudzając mikrokrążenie i kształtując idealną sylwetkę.

UWAGA!
Ze względu na  zawartość pieprzu cayenne / chili po aplikacji olejku należy dokładnie umyć dłonie i zachować ostrożność w kontakcie z oczami i śluzówką. Przechowywać poza zasięgiem dzieci.

Przeczytałyście UWAGĘ  powyżej??
No to zacznę od tego właśnie... uważajcie przy smarowaniu ud... żeby przypadkiem sobie nie podotykać między nóżkami... będzie piekło! Niestety przekonałam się o tym na własnej błonie śluzowej ;) . I... dokładnie umyjcie ręce zanim sięgniecie po krem pod oczy...
Ogólnie na skórze uczucie  rozgrzewania jest dla mnie słabo, ale jednak, wyczuwalne. Jedynie czułam dość mocne rozgrzanie / pieczenie gdy używałam olejku po szczotkowaniu ciała na sucho. Wtedy grzanko było dobrze wyczuwalne. W pozostałych przypadkach było wyczuwalne tylko delikatne ciepło, głównie w trakcie smarowania.

   Olejek jest dość gęsty w swojej konsystencji, bardzo dobrze rozprowadza się na skórze. Ja lubię rozetrzeć go wpierw w dłoniach i nakładać na ciało. Co prawda formuła jest wydajna, ale... ja bardzo lubię nakładać go większą ilość i tak dość szybko mi schodzi. Po prostu jego używanie jest bardzo przyjemne. I ten zapach... Nie wiem dlaczego ale spodziewałam się jakiegoś limonkowego zapachu, a tutaj mamy zapach taki... hmm... kwiatowy... perfumeryjny... Bardzo ładny i bardzo, bardzo mi się podoba!
   Co do działania -  olejek naprawdę stymulująco działa na ujędrnienie skóry, staje się bardziej zwarta. Najlepsze efekty są kiedy używam go w połączeniu z masowaniem CelluBlue. Wyraźnie widać poprawę stanu skóry. Oprócz tego skóra jest bardzo dobrze nawilżona i odżywiona. Natomiast  nie zaważyłam  poprawy kolorytu jako takiego. ( dopiero jak zaczęłam używać balsamu brązującego)

Olejek już mi się kończy :( ale na pewno zagości u mnie niejednokrotnie. Fajny kosmetyk i przystęna cena - nic, tylko kupować i używać. Jedyne co bym zmieniła to opakowania - jestem fanką butelek z pompką :) Otwarcie typu PUSH sprawia, że gdzieś tam się trochę leje olejku po boczkach i butelka bywa nieco utłuszczona.

Buziaki dla Was!
Ania | Kosmetykoholizm