×

MARC JACOBS O!MEGA BRONZE TAN TASTIC - BRONZER IDEALNY

Witajcie Kochani!

Gdybym miała wymienić kosmetyki, na które się skusiłam przez inne blogerki, youtuberki, wizażystki, na ich czele stanąłby właśnie ten bronzer. Naczytałam i nasłuchałam się o nim tak dużo, że po prostu nie mogłam go nie mieć. Polowałam na niego dość długo, niestety online był niedostępny, a do stacjonarnej Sephory od dawna było mi nie po drodze. Na szczęście - w końcu się udało!!!!

Przy okazji zupełnie innych zakupów wpadłam do Sephory i zupełnie bez patrzenia nawet na tester, po prostu kupiłam bronzer :)




No i co?
Na spokojnie w domu pooglądałam bronzer i pierwsze moje wrażenie, hmm... nie do końca byłam przekonana do tego koloru, przynajmniej nie w opakowaniu. Wydał mi się zbyt czerwony i zbyt ciemny. Na szczęście na skórze jest zupełnie inaczej.
W momencie nakładania bronzera na skórę, wychodzi z niego przepiękny, lekko opalony odcień z delikatnie oliwkowymi podtonami. Świetnie nadaje się do podkreślenia opalenizny, nadania twarzy pięknego, zdrowego kolorytu.
Nie wiem jak wy, ale ja już dawno odeszłam od tradycyjnego konturowania i stawiam raczej na neutralne, lekko ciepłe bronzery, które jednocześnie nadadzą naszej twarzy nieco kształtu i ją opalą.
Wygląda po prostu ślicznie, a kolor to nie jego jedyna zaleta.

Nadaje się do większości cer - od jasnych po lekko opalone. Dla osób o bardzo jasnej karnacji może być ciut, ciut za ciemny, ale nałożony bardzo cienką warstwą będzie się świetnie spisywał. Dla osób mocno opalonych będzie już za jasny.


Bronzer przepięknie pachnie, jak piękny olejek do opalania. Lekko pyli, ale nie bardzo, nie zrobimy sobie szybko w nim dziury.  Bardzo dobrze nabiera się na pędzel i świetnie rozprowadza po skórze. Nie tworzy plam, pięknie się rozciera, można go stopniować. Jest naprawdę świetny.





Wiem, że wiele z Was może odstraszyć jego cena - bronzer kosztuje teraz 195 zł, ale marka Marc Jacobs wchodzi na wszystkie promocje, więc spokojnie można go kupić z 20% rabatem. Jego cena to wtedy 156 zł. Dodatkowo bronzer ma aż 25g i przepiękne opakowanie. Dla porównania bronzer Bahama Mama kosztuje ok. 75 zł za 7g, a np. Hoola benefit kosztuje 172 zł za 8g.

A jak już jesteśmy przy Hoola, to obecnie jest fajny zestaw na Sephora - normalny rozmiar bronzera + miniaturka 4g - łącznie za 169 zł TUTAJ





 Zapraszam Was na mój IG makijażowy - @annasamsonmakeup - tam na pewno zobaczycie go w akcji :)

Bronzer pojawia się czasami w Sephorze online - TUTAJ - warto zapisać się na powiadomienie, kiedy będzie znowu dostępny.

Dajcie znać czy już go znacie, kochacie?
Bo ja uwielbiam <3

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Kosmetykoholizm , Blogger