Oriflame LOVE POTION | Słodki Eliksir Miłości
Witajcie Kochani!
Z kolejnym postem możecie się przekonać jak bardzo lubię zapachy marki Oriflame, kupiłam niedawno kolejną butelkę ich zapachu - LOVE POTION. Jest to moja druga butelka tego zapachu, pierwszą kupiłam gdy zapach pojawił się w ofercie marki Oriflame, bodajże w 2011 roku.
Uwolnij swoją namiętność z wodą perfumowaną Love Potion. Ten orientalny zapach rozbrzmiewający nutami imbiru, czekolady i białej lilii pomoże Ci stworzyć wyjątkową atmosferę nasyconą zmysłowością i podekscytowaniem. Ulegnij nieprzepartej sile, jaką niosą ze sobą przyjemności ciała.
Uwodzicielskie nuty czekolady i imbiru są nie tylko smakowite... udowodniono, że działają jak afrodyzjak!
Nuty głowy: rum, imbir;
Nuty serca: lilia, kwiat kakao, wanilia, kawa, mandarynka;
Nuty bazy: drzewo sandałowe, fasola tonka, czekolada.
Twórcą zapachu jest Jean Jacques, stoi on również za zapachami Divine, Amazonia for Her ( niestety niedostępną już limitką), Lovely Garden oraz męskim S8 NIGHT, a także kilkoma zapachami Kenzo. Współpracował z wieloma markami.
Jak uwielbiałam ten zapach te kilka lat temu, tak i teraz jestem nim totalnie oczarowana.
LOVE POTION to sapach niesamowicie kobiecy, ciepły, otulający, słodki a jednocześnie niesamowicie przyciągający. Nie dziwię się, że marka Oriflame w opisie wspomina o afrodyzjaku - ten zapach naprawdę działa na mężczyzn! ( a przynajmniej na mojego mężczyznę - za każdym razem gdy ich używam mój mąż mówi, że ślicznie pachnę). Jest kuszący!
Tuż po psiknięciu czuję imbir, świeży imbir, zapach, który unosi się w powietrzu gdy obieramy kawałek korzenia imbiru. Rum jest delikatnie wyczuwalny, jak gdyby kropelka rumu nam gdzieś zabłądziła.
Po chwili zapach nabiera kwiatowych nut, słodkich nut. Wyczuwamy też odrobinę kawy, muśnięcie wanilii, a to wszystko na tle gorzkiej, wytrawnej czekolady, tej o zawartości kakao minimum 70%.
Tak, zapach ma sporo nut spożywczych, jest odrobinę praliną, ale praliną od dobrego cukiernika.
To bardzo ciekawa kompozycja i spodoba się wielbicielkom słodkich zapachów.
Zapach zamknięty jest w pięknej butelce kojarzącej się z flakonem na eliksir. Właściwie to korek flakonu nadaje charakteru całości. Powstał drugi zapach z serii Love Potion - LOVE POTION Secrets, który pokazywałam już na blogu.
Z kwestii technicznych - Love Potion to eau de parfum czyli woda perfumowana, na mojej skórze zapach utrzymuje się kilka godzin, na ubraniach chyba jeszcze dłużej.
Znacie ten zapach? Lub inne zapachy Oriflame?
Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm
Z kolejnym postem możecie się przekonać jak bardzo lubię zapachy marki Oriflame, kupiłam niedawno kolejną butelkę ich zapachu - LOVE POTION. Jest to moja druga butelka tego zapachu, pierwszą kupiłam gdy zapach pojawił się w ofercie marki Oriflame, bodajże w 2011 roku.
Oriflame LOVE POTION
Uwolnij swoją namiętność z wodą perfumowaną Love Potion. Ten orientalny zapach rozbrzmiewający nutami imbiru, czekolady i białej lilii pomoże Ci stworzyć wyjątkową atmosferę nasyconą zmysłowością i podekscytowaniem. Ulegnij nieprzepartej sile, jaką niosą ze sobą przyjemności ciała.
Uwodzicielskie nuty czekolady i imbiru są nie tylko smakowite... udowodniono, że działają jak afrodyzjak!
Nuty głowy: rum, imbir;
Nuty serca: lilia, kwiat kakao, wanilia, kawa, mandarynka;
Nuty bazy: drzewo sandałowe, fasola tonka, czekolada.
Twórcą zapachu jest Jean Jacques, stoi on również za zapachami Divine, Amazonia for Her ( niestety niedostępną już limitką), Lovely Garden oraz męskim S8 NIGHT, a także kilkoma zapachami Kenzo. Współpracował z wieloma markami.
Jak uwielbiałam ten zapach te kilka lat temu, tak i teraz jestem nim totalnie oczarowana.
LOVE POTION to sapach niesamowicie kobiecy, ciepły, otulający, słodki a jednocześnie niesamowicie przyciągający. Nie dziwię się, że marka Oriflame w opisie wspomina o afrodyzjaku - ten zapach naprawdę działa na mężczyzn! ( a przynajmniej na mojego mężczyznę - za każdym razem gdy ich używam mój mąż mówi, że ślicznie pachnę). Jest kuszący!
Tuż po psiknięciu czuję imbir, świeży imbir, zapach, który unosi się w powietrzu gdy obieramy kawałek korzenia imbiru. Rum jest delikatnie wyczuwalny, jak gdyby kropelka rumu nam gdzieś zabłądziła.
Po chwili zapach nabiera kwiatowych nut, słodkich nut. Wyczuwamy też odrobinę kawy, muśnięcie wanilii, a to wszystko na tle gorzkiej, wytrawnej czekolady, tej o zawartości kakao minimum 70%.
Tak, zapach ma sporo nut spożywczych, jest odrobinę praliną, ale praliną od dobrego cukiernika.
To bardzo ciekawa kompozycja i spodoba się wielbicielkom słodkich zapachów.
Zapach zamknięty jest w pięknej butelce kojarzącej się z flakonem na eliksir. Właściwie to korek flakonu nadaje charakteru całości. Powstał drugi zapach z serii Love Potion - LOVE POTION Secrets, który pokazywałam już na blogu.
Z kwestii technicznych - Love Potion to eau de parfum czyli woda perfumowana, na mojej skórze zapach utrzymuje się kilka godzin, na ubraniach chyba jeszcze dłużej.
Znacie ten zapach? Lub inne zapachy Oriflame?
Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm
.png)
.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz